Rośnie nam kolejny tenisowy talent w Głogowie.
Maja Kobiałka to uczennica Szkoły Podstawowej nr 9, ale i zawodniczka Głogowskiego Towarzystwa Tenisowego. I choć ma dopiero 8 lat, to rywalizuje na korcie ze starszymi od siebie zawodnikami.
– Do tej pory grała turnieje w swojej kategorii wiekowej, ale wszystkie wygrywała. Ostatnio, podczas turnieju w Poznaniu, spróbowała więc sił w grupie pomarańczowej – do lat 9, gdzie zajęła pierwsze miejsce w grupie a w finale minimalnie uległa rywalce
– opowiada nam trener Andrzej Kulhawik.
Uważa, że to duży sukces, chwali zdolną głogowiankę. – Otrzymała już pozwolenie od Polskiego Związku Tenisowego na grę w tej kategorii – dodaje. Jednocześnie podkreśla – na razie to ma być zabawa, treningi i odpowiednio dobrane starty.
– Dlatego dużą rolę w rozwoju dziecka ogrywają rodzice z którymi współpraca układa się bardzo dobrze. Nie chodzi o to, by teraz Maja startowała w trzydziestu turniejach rocznie – tyle nie rozgrywa często nawet Iga Świątek. Najważniejszy jest rozwój, by ta pasja wciąż się w niej rodziła. Bywało tak, że młodzi i utalentowani zawodnicy zbyt szybko ginęli, bo mieli już przesyt treningów czy startów. Potem łapali kontuzje oraz urazy, poddawali się... rezygnowali
– wyjaśnia trener Kulhawik, że poważne sukcesy – przy zrównoważonym planie treningowym – powinny pojawić się dopiero w nastoletnim wieku.
– Kiedy dziecko kończy 15 czy 16 lat – tak wtedy to jest moment i czas, by walczyć o wygrane w Polsce
– zauważa. O młodej tenisistce z jego ust pada wiele miłych słów. –
Prezentuje agresywny styl gry, jest bardzo pracowita i sumienna. Mamy nadzieję na to, że przez kolejne lata będzie dawała nam jeszcze wiele powód do radości
– mówi. Zdaniem trenera teraz należy skupić się na technice. – I pracą nad zachowaniem odporności psychicznej, bo ta jest niezwykle ważna w sporcie – zwraca uwagę gratulując Mai dotychczasowych osiągnięć.
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz