Zamknij

Nowa Gruzińska restauracja w samym centrum Głogowa. Georgia już otwarta

16:30, 17.01.2025
Skomentuj

Od niedawna w Głogowie można popróbować gruzińskiej kuchni. Od czasu, gdy Aluda Abramishvili otworzył restaurację w rynku.

Już różni kucharze u nas w mieście gotowali, ale jest on pierwszym gruzińskim kucharzem, który do nas dotarł i który nas raczy gruzińskimi specjałami. Od pysznych ciepłych i soczystych chaczapuri po chinkali, czaszuszuli i czachochbili.

Kto nie wie co to jest i z czym to się je, to zapewniamy, że to same pyszności. Kuchnia restauracji serwuje wiele rodzajów chaczapuri, z różnymi dodatkami, ciasta i kubdari. Szpinak, ser, bazylia, pomidory oraz oczywiście mięso i pieczarki. W menu są także chaczapuri z megruli i z adżaruli. Można się przekonać, jak smakują prawdziwe gruzińskie chinkali z serem, mięsem lub pieczarkami. Albo rarytas gruziński lula kebab. Do tego zupy takie jak chichirtma z kurczakiem, charcho z wołowiną i orzechami albo saciwi z kurczakiem i orzechami. Na dodatek niedługo restauracja będzie serwowała także gruzińskie desery. Już się do tego przygotowuje.

Wśród dań są wyjątkowe potrawy w przystępnych cenach – bo szef kuchni Aluda Abramishvili nie chce, żeby ludzie przepłacali, no i zależy mu, aby każdego było stać.

Aluda Abramishvili przyjechał do Polski z Gruzji, jest tutaj z całą rodziną: z żoną i dwójką dzieci. Mieszkają w Żaganiu, gdzie jego żona prowadzi gruzińską piekarnię ciesząca się ogromnym powodzeniem. Od niej będzie oferował także w Głogowie wypieki, to już niedługo.

W Polsce żyją już od siedmiu lat i bardzo im się tu podoba.

Przyjechałem kiedyś tu do Głogowa, pospacerowałem, popatrzyłem na miasto i doszedłem do wniosku, że właśnie tutaj otworzę restaurację. Bo czemu nie? Tu mi się podoba

- opowiada, że tak się złożyło, że bardzo szybko znalazł lokal, w samym centrum. Restauracja jest czynna dosłownie od tygodnia. To są jej początki. Prowadzi ją Aluda, ale w kuchni pracują jego rodacy.

Lubię jeść i lubię gotować

- przyznaje Aluda Abramishvili, który wśród ulubionych potraw wymienia przede wszystkim mięsne: szaszłyki i lula kebab.

To jest gruzińskie jedzenie, bardzo dobre dania. Polecam

- zachęca, bo niestety nie zdołał się jakoś przekonać do polskiego jedzenia. Uważa, że nawet się nie równa do gruzińskiej kuchni.

Nie chce rozmawiać o polityce, bo przecież w jego kraju obecnie rozgrywają się różne trudne sytuacje, zresztą od lat. Nie chce też wracać do Gruzji, z której przed laty wyjechał szukać lepszego życia.

Zdecydowałem się zamieszkać w Polsce i zamierzamy tu z rodziną zostać. Jest nam tu najlepiej, lepiej nawet niż w Niemczech, sprawdziłem to

- zapewnia Gruzin. Wszystko jest tańsze, łatwiej się utrzymać, opłacić mieszkanie, łatwiej prowadzić firmę i legalnie pracować. Prostsze są wszelkie formalności.

Poza tym ważni są ludzie, a ludzie tu są bardzo dobrzy. Mam tu dużo znajomych i kolegów, życzliwych ludzi

- zapewnia. Nową gruzińską restaurację „Georgia” można łatwo przeoczyć. Znajduje się na ścianie kamienic między kebabami i innymi barami.

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

stefastefa

4 1

Jak szybko zaczęła tak szybko skończy.. Tak zawsze jest w smutnym k.......a mieście

18:58, 17.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KoloKolo

2 2

Ciekawe bo gruzińska kuchnia smaczna ale oparta na baraninie i wołowinie a tu co bedzię tak zapytam sam wieprzyk? Bo jak baraninka to skosztuje

20:08, 17.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GłogowiankaGłogowianka

0 0

Sympatyczny gość :)

08:19, 18.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

2 1

Byliśmy ze znajomymi. Ceny wcale nie są takie niskie. 6 zł za jedną sztukę chinkali to jednak dużo. Muszą tez poprawić czas oczekiwania. Bo czekanie godzinę na podanie 5 sztuk chinkali, to stanowczo za długo

07:22, 19.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%