Piątkowy wieczór w sali Rodos w Jaczowie pod Głogowem (24.01) z całą pewnością był wyjątkowy, i to pod wieloma względami. Oprócz „zwyczajnych” emocji towarzyszących wydarzeniu takiemu jak bal studniówkowy, były jeszcze inne, dodatkowe.
Po pierwsze to z całą pewnością największa studniówka w Głogowie. Bawiło się na niej ok. 150 przyszłych maturzystów z I LO, a do tego jeszcze ich osoby towarzyszące i goście. Wszyscy nie zmieścili się w wielkiej sali balowej, więc niektóre klasy musiały zasiąść przy stołach w dodatkowej sali. Dość powiedzieć, że sam polonez tańczyło aż 58 par, w tym w taniec zaangażowane były wszystkie uczennice. To była wspaniała ekwilibrystyka, niesamowite układy taneczne, nie do podrobienia.
[FOTORELACJA]6275[/FOTORELACJA]
Ale polonez to nie wszystko. Dodatkową atrakcją i niespodzianką był wspólny taniec uczestników studniówki – maturzystów z rodzicami. Niektórym łzy się polały ze wzruszenia. A innym serce mocniej zabiło, gdy ogłoszono przez mikrofon, że niektórzy rodzice muszą się natychmiast udać do samochodów, gdyż przyjechała policja.
Tak to było w piątkowy wieczór na początku balu. Do sali Rodos w Jaczowie przyjechało samochodami tylu rodziców, że zablokowali wjazd na pobliską stację paliw, a następnie stanął korek aż do Głogowa. Nie można było wjechać do miasta ani z niego wyjechać. Przyjechała policja, aby odblokować ruch i pewnie ukarać lub upomnieć tych, którzy zaparkowali blokując przejazd. Bo niestety nie było gdzie stanąć samochodami...
Spokojnie bawi się tu ponad 250 osób. Mamy tu pięć klas maturzystów, w tym roku jest 146 absolwentów, więc to pokaźna grupa
- powiedział nam dyrektor I LO Janusz Kosałka. Zdradził, że ta młodzież kończąca liceum jest bardzo pracowita.
Uczciwie pracują, mają sukcesy na olimpiadach i przede wszystkim szykują się do matury, także do rozszerzonej, która jest wymagającym wyzwaniem. Mamy uczniów ze średnią 5,60
- pochwalił się dyrektor.
(DN)
Eddy16:28, 25.01.2025
Konserwator też się bawił ?
0 0
Tak i proboszcz