W głogowskich aptekach nie ma leków przeciwwirusowych przepisywanych na grypę!

W Głogowie od wczoraj nie ma w aptekach leków przeciwwirusowych dla dorosłych, które lekarze przepisują chorym na grypę. Nie ma ich też w hurtowniach.

W żadnej aptece w Głogowie już w środę nie było leków przeciwwirusowych na grypę. Pojedyncze dawki preparatu były dostępne najbliżej w Polkowicach czy we Wschowie. Nie ma ich też dzisiaj (30.01.). 

Właśnie sprzedałam ostatnią dawkę dla dzieci. Dla dorosłych nie ma, zamówiliśmy w hurtowni

– w jednej z aptek na os. Hutnik słyszymy, żeby dowiadywać się jutro w południe. Sytuacja jednak zmienia się z godziny na godzinę.  

Czekamy na dostawę. Leki zostały zamówione wczoraj, a kiedy przyjdą, nie wiadomo

– dowiadujemy się w kolejnej aptece. 

W hurtowniach przewidywane dostawy są nawet do soboty, więc może coś się pojawi w przyszłym tygodniu. Ale czy to pokryje nasze zapotrzebowanie, też nie jesteśmy pewni

– mówi farmaceutka w aptece w centrum Głogowa. Dodaje, że chorzy z receptami czekają albo jeżdżą po okolicznych miastach. 

Chodzi o lek z jedną substancją przeciwwirusową czterech producentów, w różnych dawkach, dla dzieci i dorosłych,

Wczoraj wszystkie zostały wyprzedane. Mamy informacje z hurtowni, że mają się pojawić w najbliższym czasie, dziś lub jutro ma coś trafić do aptek, ale nie wiadomo, jakie to będą ilości 

– mówi kolejna farmaceutka.

W aptekach są też dwa znane preparaty przeciwwirusowe bez recepty, w tabletkach i w syropie, dla dzieci i dorosłych. Ale to są inne substancje niż te przepisywane na grypę przez lekarzy. 

Na szczęście leku nie zabraknie dla pacjentów głogowskiego szpitala. Szpitalna apteka jest zaopatrzona.

Na oddziale aptekę mamy zaopatrzoną w te leki, które są nam potrzebne do leczenia grypy

– uspokaja dr Waldemar Skibiszewski, ordynator oddziału pediatrycznego. A większość małych pacjentów choruje na grypę. Leku przeciwwirusowego nie brakuje też dla dorosłych pacjentów szpitala w Głogowie. W tym 110 osób leżących na oddziale pielęgnacyjno-opiekuńczym. 

Używamy bardzo dobrego leku Ebilfumin. Jest dostępny, nasza apteka jest zaopatrzona

– zapewnia kierownik oddziału Henryk Sylwanowicz. Szczęśliwie pacjenci tego wyjątkowego oddziału mało chorują, gorączkowało tylko kilka osób.

(GH) 

fot: dentomed