Wczoraj (20.02.) po długiej i ciężkiej chorobie zmarł znany i ceniony głogowski mecenas Jerzy Bartkowiak. Miał 76 lat.
Drzwi jego kancelarii zawsze były otwarte dla wszystkich. Kochał ludzi i szanował. A ci prosili go o pomoc każdego dnia. Był nie tylko mecenasem - przede wszystkim był człowiekiem o nietuzinkowej wrażliwości, otwarty, bez zbędnych dystansów.
Jerzy Bartkowiak urodził się w Głogowie, ponad 10 lat mieszkał w Legnicy, gdzie pracował m.in. jako prokurator. Jednak nie było to to, czego oczekiwał w zawodzie prawnika. Jak mówił, prawdziwą wolność dała mu adwokatura, w której przepracował ponad 40 lat.
Msza święta żałobna zostanie odprawiona we wtorek (25.02.) w Kaplicy na cmentarzu Brzostów o godz. 14.00. Różaniec o godz. 13.30.
Zmarły zostanie złożony na cmentarzu w Brzostowie.
Rodzina prosi zamiast kwiatów o datek do puszki na Hospicjum w Głogowie.
(RED)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz