Dolnośląskie firmy medyczne na targach w Osace. “Chcemy pozyskać dystrybutorów i nawiązać kontakty”
Lokalni przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, przedstawiciele Urzędu marszałkowskiego i dziennikarze wzięli udział w misji gospodarczej na międzynarodowych targach medycznych w Japonii. Było to możliwe dzięki programowi “Going Global”, który z sukcesami promuje lokalny przemysł i usługi.
Dolnośląscy przedsiębiorcy z branży medycznej, w pierwszych dniach marca uczestniczyli w prestiżowych targach Medical Japan w Osace. Swoje stoiska wystawiło 450 firm, w tym 150 - to firmy zagraniczne. W targach udział wzięło też 10 firm z Dolnego Śląska. Obecny był też przedstawiciel Stowarzyszenia Dolnośląskie Media Lokalne - Daniel Długosz - dziennikarz Nowej Gazety Trzebnickiej.
- W przypadku Japonii dużo czasu zajmuje samo nawiązanie kontaktu. To nie jest tak, że raz przyjedziemy do Japonii, podpiszemy kontrakt i wrócimy do domu. Jest to proces czasochłonny. To nie jest sprint, a raczej maraton. Ale ostatecznie warto - powiedziała Magda Szczygieł z biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która podkreśliła, że 20 lat temu Polska aspirowała do tego, aby być drugą Japonią, a w tej chwili dogoniliśmy konkurencję i jesteśmy równymi partnerami.
Japonia to hermetyczny rynek?
Dziesięciu dolnośląskich przedsiębiorców miało okazję wziąć udział i przekonać się, czy są w stanie zainteresować swoimi produktami azjatyckich partnerów. Misję gospodarczą zorganizował dolnośląski Urząd Marszałkowski w ramach drugiej edycji programu "Going Global 4.0 - Internacjonalizacja Dolnośląskich Przedsiębiorców".
- To kolejna edycja misji zagranicznej, którą organizuje nasz samorząd. Co ważne są tu nie tylko przedsiębiorcy z Wrocławia, ale z całego Dolnego Śląska. I naprawdę, mamy się czym pochwalić, a dzięki projektowi Going Global, przedsiębiorcy mogą się pojawić w takich miejscach jak Osaca. A jak wiemy Japonia nie jest tanim krajem, więc przyjechanie i wystawienie się, dla niektórych przedsiębiorców nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc od samorządu województwa i pieniądze z Unii Europejskiej - powiedział nam Wojciech Bochnak wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Potwierdza to również radna sejmiku Karolina Hołownia - Twardowska: - Przyjazd tu i prezentacja swoich produktów, to są olbrzymie koszty, na które mali czy średni przedsiębiorcy często nie mogą sobie pozwolić. To już druga edycja naszego programu i rzeczywiście dzięki wsparciu, wielu przedsiębiorców mogło nawiązać kontakty z zagranicznymi partnerami - zapewniała radna i dodała, że jest duże zainteresowanie programem. Zachęca też przedsiębiorców, aby aplikowali, bo nie jest to trudne: - Wystarczy wejść na stronę internetową urzędu marszałkowskiego, wypełnić formularz i wysłać. Przed nami jeszcze wiele targów - podsumowała.
- Nie tylko promujemy Dolny Śląsk, ale przede wszystkim pomagamy rozwijać się lokalnym przedsiębiorcom. Zachęcam szczególnie młodych, aby skorzystali z tej okazji. Warto dodać, że udało nam się zapewnić nawet tłumacza, dzięki czemu kontakty były znacznie łatwiejsze - podkreśliła radna sejmiku Małgorzata Calińska - Mayer.
Są już pierwsze obiecujące rozmowy
Japonia to trzeci co do wielkości rynek medyczny na świecie. Co ważne, jest on otwarty na innowacyjne rozwiązania z Europy. To duża szansa także dla polskich firm. A czy łatwo nawiązać kontakty i czy jest zainteresowanie produktami dolnośląskich firm? O tym mogli przekonać się uczestnicy misji gospodarczej.
Arkana Cosmetics to wrocławska firma specjalizująca się w produkcji kosmetyków oraz dostarczaniu innowacyjnych rozwiązań dla branży kosmetycznej i medycznej.
- Chcemy pozyskać dystrybutora naszych produktów na rynek japoński, który jest trudny i hermetyczny. Rozmowa na dystans praktycznie nic nie daje, dlatego zdecydowaliśmy się na przyjazd. Udało nam się już nawiązać pierwsze kontakty z kilkoma lokalnymi firmami i mamy nadzieję, że po targach uda się z którąś z nich nawiązać współpracę - mówił o swoich wrażeniach Michał Kaletka, który dodał, że Arkana jest jednym z liderów jeżeli chodzi o produkcję neuro kosmetyków. W dużym uproszczeniu chodzi o to, że ich produkty działają na neuronowe przekaźniki, które w połączeniu skóry z mózgiem są w stanie zablokować dany sygnał np. żeby się nie czerwienić, albo wzmocnić sygnał czyli zablokować np. produkcję melanocytu, aby nie powstawały przebarwienia.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się także produkty wrocławskiej firmy Avicenna-Oil. Przedsiębiorstwo słynie z produkcji olejków eterycznych.
- Nasze produkty służą wsparciu leczenia u osób starszych, czy kłopotami z bezsennością lub z apetytem. Udało nam się pozyskać już dwa znaczące kontakty z rynku Japońskiego, ale także z Tajwanu. Zachęcam innych przedsiębiorców do korzystania z tej okazji, bo przyznam, że normalnie nie byłoby nas stać, aby samemu zorganizować i opłacić cały wyjazd, a dzięki wsparciu, jest to możliwe - powiedziała nam Katarzyna Popko, dyrektor firmy Avicenna-Oil. Zauważyliśmy, że zainteresowanie ich olejkami było naprawdę duże, bo jak wiadomo, Azjaci uwielbiają medycynę naturalną.
Z konkretnymi produktami przyjechała też firma 7Nutrition. To wrocławski producent najwyższej jakości suplementów diety. Ich oferta to 170 produktów z charakterystyczną cyfrą “7”. Firma również poszukuje lokalnych japońskich partnerów, którzy pomogą w wprowadzeniu ich produktów na ten rynek.
- Targi są dla nas bardzo istotne, bo dzięki nim, możemy porozmawiać bezpośrednio z osobami, z którymi nigdy nie mieliśmy do czynienia lub był tylko kontakt telefoniczny. A już widzimy, że po takich rozmowach możemy się dużo więcej dowiedzieć - powiedział Aleksander Tekiel z firmy 7Nutrition, który dodał: - Zdecydowanie warto aplikować. To ogromna możliwość do poznania partnerów. Będąc tutaj, czujemy, że jesteśmy wyróżnieni.
W targach uczestniczył też młody start-up założony w 2017 roku przez absolwentów Uniwersytetu Wrocławskiego.
- Oferujemy rozwiązania do digitalizacji diagnostyki nowotworowej. Produktem, który mamy do zaoferowania na tym rynku, to PathoCam, który umożliwia digitalizację szkiełek mikroskopowych za pomocą kamery, która jest przyczepiona do mikroskopu. Obraz jest natychmiast łączony i wysyłany na naszą platformę. Można go analizować, udostępniać do innych opinii - opowiadał Wojciech Kępa ze spółki Cancer Center i podał przykład: - Jest operacja w szpitalu. Chirurg podejrzewa nowotwór u pacjenta. Pobiera materiał i wysyła go do laboratorium. W placówce szpitalnej, jest przeważnie jeden może dwóch histopatologów. Może się zdarzyć, że nie jest on pewien jaki to jest nowotwór i chciałby zasięgnąć innej opinii, ale nie może tego zrobić, bo większość zakładów na całym świecie nia ma narzędzi do digitalizacji tych szkiełek mikroskopowych, ze względu na ich cenę. Bo same szkła mogą kosztować tyle co luksusowy samochód. I tu rozwiązaniem jest nasz produkt PathoCam, czyli narzędzie w cenie smartfona, do digitalizacji pojedynczych szkiełek. Dzięki czemu można to szybko wysłać do innej opinii danego patologa. Mamy już klientów w Europie, a teraz chcemy również wejść na rynek azjatycki. Muszę się pochwalić, że już po pierwszym dniu mam sześć bardzo poważnych kontaktów, z czego się bardzo cieszę.
Ciekawą ofertę prezentował też Łukasz Konarski ze spółki Cooltec. Firma specjalizuje się w leczeniu męskiej niepłodności. Ich innowacyjne urządzenie polega na stałej kontroli i monitorowaniu temperatury męskich jąder.
- W naszym urządzeniu jest specjalny element chłodzący, który powoduje, że temperatura może być obniżana, a jak wiemy, właśnie zbyt wysoka temperatura powoduje problemy z płodnością u mężczyzn - opowiada Łukasz Konarski, który liczy, że japońscy partnerzy pomogą w komercjalizacji ich rozwiązania.
Już niebawem odbędą się kolejne misje gospodarcze, na które zaproszone zostaną dolnośląskie firmy: - Zachęcam do aplikowania, to naprawdę ogromna szansa, nie tylko dla firm wrocławskich, ale także dla firm z całego Dolnego Śląska - przekonuje wicemarszałek Bochnak.
Medical Japan 2025- Osaka
Stoisko Dolnego Śląska
Radosław Gaj- Bisaf, Łukasz Konarski- Cooltec i wicemarszałek Wojciech Bochniak
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz