Dorota Drozd, Aleksandra Szatarów-Hanusek, Mariusz Szaban i Paweł Sznajder, czyli sami swoi – wokalni trenerzy Studia Talentów MOK wystąpili na scenie w koncercie z klimatycznymi piosenkami retro. Głównie o miłości, więc to były „Histerie damsko-męskie”.
[FOTORELACJA]6566[/FOTORELACJA]
W piątkowy wieczór (14.03.) zaśpiewali piosenki, które rozgrzewały i poruszały serca oraz ciała w latach międzywojennych i po wojnie, w latach 50., 60. i 70., i poruszają do dziś. Śpiewali je Hanka Ordonówna, Bohdan Łazuka, Halina Kunicka czy Eugeniusz Bodo, Marek Grechuta, Danuta Rinn, Andrzej Zaucha czy Maryla Rodowicz, a teraz w Głogowie, na deskach MOK – u zaśpiewali oni! We wspaniałej scenerii, przy wspaniałej publiczności głogowskiej. To było niezapomniane i niepodrabialne wykonanie najlepszych trenerów wokalnych w naszym mieście. Którzy na co dzień uczą śpiewać, a tym razem sami pokazali klasę.
Jesteśmy wokalistami, uczymy innych śpiewać, wszyscy pracujemy w Studiu Talentów jako trenerzy wokalni. Postanowiliśmy, że trzeba ten nasz potencjał wykorzystać, połączyć siły i samemu stanąć na deskach sceny
- powiedzieli nam o swojej motywacji.
Także chcemy przypomnieć, przywrócić w pamięci te starsze utwory, stare dobre polskie przeboje, aby o nich nie zapomniano. Dziś młodzi ich nie słuchają, a starsi jeszcze pamiętają, a my się przy nich świetnie bawimy
- powiedzieli nam wykonawcy tuż przed występem. Są trenerami czterech klas Studia Talentów w Miejskim Ośrodku Kultury, do którego uczęszcza dziś ok. 50 osób. To już 19 rok, jak studio istnieje.
(DN)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz