We dwoje można wiele zdziałać. Można podróżować, tańczyć, biegać, dzielić pasje. Grażyna i Andrzej Sroczyńscy tak właśnie robią. Tym razem para niezwykłych głogowian zorganizowała spotkanie z cyklu Fotostopem przez Świat „We dwoje” - z niezwykłymi parami.
Renata i Jacek Ałdasiowie, Alicja i Roman Jarzynowie oraz Danuta i Krzysztof Nowakowie byli gośćmi Sroczyńskich. Podzielili się swoim sposobem na życie. Spotkanie z nimi tym razem odbyło się w poniedziałkowe popołudnie (17.03.) w sali rajców w ratuszu.
[FOTORELACJA]6593[/FOTORELACJA]
Gości witała podróżniczka Grażyna Sroczyńska, która razem z mężem Andrzejem przemierza świat. Spotkanie poprowadził Bartosz Adamczak, a w roli gospodarzy wystąpili prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz oraz starosta głogowski Michał Wnuk, którzy przyszli z naręczami kwiatów.
Jest to już takie nasze dziesiąte spotkanie. Bardzo dziękuję moim gościom, że zgodzili się przyjąć moje zaproszenie
- cieszyła się Grażyna Sroczyńska. Także z tego, że była pełna sala publiczności. Na spotkaniu wystąpiła także młodzież ze szkoły muzycznej.
Dziś się spotykamy z ludźmi pełnymi pasji. Pasje, czyli to co nam w duszy gra
- Bartosz Adamczak prezentował pary, które były głównymi bohaterami spotkania.
Renata i Jacek Ałdasiowie kamperem przemierzają Europę. Pakują się do kampera i wyruszają przed siebie, czasem bez planu podróży. Raz nawet dziewięć miesięcy spędzili w trasie. Swoimi przygodami i przeżyciami dzielą się przez internet. Jacek Ałdaś na emeryturze realizuje niesamowite marzenia, a jego żona Renata mu towarzyszy.
Danuta i Krzysztof Nowakowie z Serbów to para tancerzy. Piętnaście lat temu podjęli pewną życiową decyzję.
Zbliżało się wesele naszego syna. Synowa jest Hinduską. Mieli przyjechać goście z Indii, USA, Kanady, Emiratów Arabskich. A my doszliśmy do wniosku, że nie umiemy tańczyć
- wspomina Danuta Nowak. Postanowili więc przed tym weselem zapisać się na kurs tańca towarzyskiego w Miejskim Ośrodku Kultury. Nauka szła im bardzo dobrze. Potem na weselu świetnie sobie radzili na parkiecie, a na koniec kursu instruktorka ich pochwaliła. Tańczyli rok, jak pojechali na pierwszy turniej tańca do Nowej Soli. Do dziś byli na ponad stu turniejach. Zdobyli najcenniejsze nagrody w swojej kategorii w tańcach standardowych i latynoamerykańskich.
Alicja i Roman Jarzynowie wspólnie działają w wielu dziedzinach. Są to społecznicy, działacze, znani z różnych organizacji, ale przede wszystkim z Fundacji Hospicjum Głogowskie oraz jako współpracownicy i przyjaciele Jerzego Górskiego.
To para, która jak gdzieś wchodzi, żeby coś załatwić, to wychodzi załatwiona. Można im odmówić, ale i tak wrócą. Ale również łączy ich fotografia, sport i biegi
– opowiadał o Jarzynach Bartosz Adamczak. O cudzych pasjach warto posłuchać, a niezwykłych ludzi nigdy nie za wiele.
(DN)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz