Zamieszanie i cała masa służb, tak było dziś w Zatoce Neptuna. Sprawdzano, czy i gdzie nastąpił zrzut ścieków.
[FOTORELACJANOWA]6596[/FOTORELACJANOWA]
Zgłoszenie o podejrzeniu zrzucania nieczystości trafiło na telefon alarmowy strażaków po godzinie 11.00. - Wysłaliśmy na miejsce jednostkę w celu rozpoznania – potwierdził dyżurny na stanowisku kierowania komendanta powiatowego PSP w Głogowie.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce stwierdzili, że jest to bardziej sprawa dla policji. Po chwili na terenie budowy pojawił się partol.
- Potwierdzam, że podjęliśmy taką interwencję, ale sprawa jest w toku – zaznacza sierż. Agnieszka Kotwas, zastępca oficera prasowego KP Policji w Głogowie.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu na miejscu byli strażacy, dwie funkcjonariuszki policji i pracownicy głogowskiego PWiK wraz z dwoma samochodami typy WUKO.
Według wstępnych ustaleń w Zatoce Neptuna nieczystości nie wydostały się do rzeki, ale mogły ewentualnie trafić do miejskiej sieci kanalizacyjnej.
Jak podaje Departament Komunikacji KGHM, na miejsce zostały wysłane służby miedziowej spółki. Po zakończeniu prac komisji otrzymany oficjalny komunikat KGHM. Do tematu powrócimy.
KD
[ZT]165026[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz