W piątkowe przedpołudnie aula I Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie wypełniła się wzruszeniami, wspomnieniami i dumą. Uroczyście pożegnano tegorocznych absolwentów, którzy zakończyli swoją edukacyjną przygodę w murach głogowskiego liceum.
[FOTORELACJANOWA]6938[/FOTORELACJANOWA]
– Dziś dobiega końca wasza droga w naszej szkole. Mam dla was przesłanie, abyście w życiu wykorzystali to wszystko co was tu spotkało. Niech każdy idzie swoją najlepszą drogą, ale wykorzystujcie doświadczenia, które już dobyliście – mówił Janusz Kosałka, dyrektor I LO.
Uroczystość miała nie tylko oficjalny charakter, ale również artystyczny. Uczniowie klas trzecich przygotowali specjalną oprawę – występy, muzykę i wspomnienia, które nadały wydarzeniu osobisty ton.
Wyróżniono również tych, którzy w trakcie nauki osiągnęli najwięcej. Kilkadziesiąt nagród trafiło do najzdolniejszych i najaktywniejszych uczniów – za wyniki w nauce, sukcesy sportowe, działalność społeczną i artystyczną. Deszcz wyróżnień był dowodem na to, że w "Jedynce" nie brakuje talentów.
Wśród gości obecnych na pożegnaniu znalazł się także Piotr Poznański, wiceprezydent Głogowa, który w swoim wystąpieniu nawiązał do własnych szkolnych doświadczeń:
– Tak się składa, że ja jestem absolwentem tej szkoły, podobnie jak mój syn. I nie mam wątpliwości, że to były dobre wybory – powiedział z dumą.
Z kolei Artur Jurkowski, wicewojewoda dolnośląski, zwrócił się do absolwentów z przesłaniem na przyszłość: – Jestem tu dziś, by wam powiedzieć, że warto się uczyć i spełniać marzenia. Zapraszam was już dziś do najlepszych uczelni, a później do powrotu w rodzinne strony, do Głogowa, by rozwijać ten region, te rodzinne strony.
Na zakończenie uroczystości rozbrzmiał utwór „Pokolenie” – symboliczny, ale w tym przypadku wykonany w wersji optymistycznej. Przemijanie – choć nieuniknione – nie musi być smutne.
Kolejne roczniki opuszczają „Jedynkę”, ale zostawiają po sobie ślad. Pamięć i ważne wspomnienia, jak podkreślano podczas uroczystości, zostają na zawsze.
KD
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz