Kurz, błoto i ryczące silniki – czyli Wrak Race Krzydłowice 2025! Kto nie był, nie widział tego i nie słyszał, niech żałuje. Bo widok był niesamowity. Tego się nie da zapomnieć.
Adrenalina w powietrzu, ryczące silnik i i śmiałkowie za kierownicami – tak wyglądała sobota (26.04.) na nowym torze w Krzydłowicach, gdzie odbyły się zawody Wrak Race organizowane przez pasjonatów z Grębocice Team.
[FOTORELACJA]6952[/FOTORELACJA]
Nowy, wymagający tor o długości 710 metrów przyciągnął około 50 drużyn z całej Polski. Zawodnicy przywieźli swoje wysłużone maszyny, które na co dzień nie pojawiają się już na drogach, ale idealnie sprawdzają się w takich ekstremalnych warunkach.
Nie zabrakło emocji – komuś pękła chłodnica, komuś odpadł zderzak, ale nikt nie przejmował się awariami. Tu chodzi o pasję, zabawę i rywalizację w duchu fair play.
Zawsze staramy się tworzyć tory techniczne, gdzie liczy się umiejętność prowadzenia, a nie tylko szybkość
– tłumaczy Bogdan Szocik, organizator i pasjonat z Grębocic.
Grębocice Team działa już od kilkunastu lat, skupiając 15 zapaleńców z całej gminy. Wśród nich jest także sołtys Krzydłowic, Andrzej Mamczura, który na potrzeby nowego toru udostępnił swoje pole.
To była kolejna edycja Wrak Race i wszystko wskazuje na to, że nie ostatnia. Była jazda, była adrenalina – było wszystko to, co w takich zawodach najlepsze!
(DN)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz