Znaleźli stodoły pełne skarbów. Pod Głogowem była dziupla złodziei

Trzy osoby zatrzymane, a jedna z nich trafiła do aresztu tymczasowego. Znamy już częściowo wyniki akcji policji w małej wiosce pod Głogowem. Znaleziono tam skarbiec złodziei – dwie stodoły wypełnione wielką ilością pokradzionych w całym regionie przedmiotów.

Wieś jest prawie wyludniona. W dwóch starych stodołach ktoś zgromadził pokradzione łupy. Maszyny i urządzenia stały także na zewnątrz. Wszystko wskazuje, że złodzieje kradli co się da w okolicznych miejscowościach – na budowach, z ulic, z pól, z domów.

Materiały budowlane, maszyny rolnicze, elektronarzędzia, ogrodzenia, a nawet – jak pisaliśmy już – latarnie uliczne zamontowane w sąsiednich wioskach. Część odzyskanych przedmiotów policja przekazała już poszkodowanym osobom. O akcji policji pisaliśmy jako pierwsi tutaj:

[ZT]169681[/ZT]

W środę (28.05.) policjanci wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie w wyniku działań operacyjnych ustalili i zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 46, 41 i 21 lat, którzy w różnych odstępach czasu dokonali licznych kradzieży na terenie powiatu głogowskiego

- informuje o policyjnej akcji sierż. Agnieszka Kotwas, zastępca oficera prasowego KPP w Głogowie. Potwierdza, że część skradzionego przez nich mienia odzyskano.

Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem

- zapowiada.

Policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże lub współudział w przestępstwach. Dwóch z nich otrzymało zarzuty i zostało wypuszczonych na wolność. Prokuratura Rejonowa w Głogowie złożyła do sądu wniosek o aresztowanie trzeciego.

W dniu dzisiejszym (30.05.) Sąd Rejonowy w Głogowie się do tego wniosku przychylił i aresztował Marcela C.

Podejrzany o liczne kradzieże, ale nie tylko,  Marcel C. został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące.

Jest podejrzany o przestępstwa przeciwko mieniu oraz przestępstwa narkotykowe. W sumie zarzucamy mu kilka czynów związanych z posiadaniem narkotyków oraz z kradzieżami na terenie powiatu głogowskiego

- poinformował prokurator. Więcej szczegółów nie chciał podać, zasłaniając się tym, że wciąż jeszcze trwają czynności policji związane z tymi przestępstwami.

(DN)