Zamknij

Słony mandat za kolizję pod Hutą. Wymusiła pierwszeństwo na trasie pod Głogowem

14:02, 17.06.2025 Aktualizacja: 14:05, 17.06.2025
Skomentuj

Znamy więcej szczegółów i konsekwencje kolizji z udziałem trzech pojazdów, do której doszło w okolicy zjazdu do Huty Miedzi Głogów.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, przed godziną 19:00, na drodze wojewódzkiej nr 292. Z pierwszych zeznań uczestników kolizji wynikało, że aktywnie brały w niej udział dwa pojazdy, a trzeci miał doprowadzić do zderzenia, wyprzedzając na linii ciągłej. Ostateczne ustalenia nie potwierdziły jednak winy kierowcy, który rzekomo miał oddalić się z miejsca zdarzenia.

– To ja jechałem volkswagenem pomiędzy toyotą a chevroletem i nie miałem żadnego wpływu na zderzenie tych dwóch pojazdów. Nie ma też mowy, abym wyprzedzał na linii ciągłej – mówi kierowca, który tuż przed kolizją poruszał się w kolumnie aut. Jak potwierdza policja, kierowca volkswagena odjechał z miejsca zdarzenia po złożeniu wyjaśnień – wcześniej udzielił pomocy rannej kobiecie.

Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja pozostałych uczestników kolizji. W wyniku zdarzenia poważnie uszkodzona została toyota, która dosłownie obróciła się o 180 stopni. To właśnie w ten pojazd uderzyła kierująca chevroletem, której wina jest jednoznaczna.

– 56-letnia kobieta, kierując chevroletem, doprowadziła do kolizji i uderzyła w toyotę prowadzoną przez 60-letniego mężczyznę – wyjaśnia mł. asp. Natalia Szymańska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

Kierująca chevroletem jako jedyna wymagała pomocy medycznej. Nie uniknęła również wysokiego mandatu w wysokości 2500 zł. Na jej konto trafiło także 10 punktów karnych.

KD

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

OdpowiedzialnyOdpowiedzialny

0 0

Jak ktoś regularnie jezdzi do huty lub przejeżdża obok to widział, że wymuszanie pierwszeństwa przez wyjeżdżających z huty jest nagminne. Można sie przyzwyczaić i to przewidzieć. Natomiast Ci wyjeżdżający chyba w ogóle nie biorą pod uwagę, że poruszają sie tamtędy kierowcy z całej Polski, którzy mogą nie znać lokalnych zwyczajów i potem kończy się to jak w artykule powyżej. Powodzenia i zdrowia dla poszkodowanych!:)

18:03, 17.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%