Trudno w to uwierzyć, ale tak – radny, osoba zaufania publicznego, która powinna być nieskazitelna, otrzymał zarzuty prokuratora o znęcanie się nad własną rodziną, najbliższymi sobie ludźmi. Nie przyznaje się do nich, ale jednak cień na niego padł.
Prokuratura Rejonowa w Głogowie prowadzi postępowanie przeciwko radnemu jednej z podgłogowskich gmin. Jest podejrzany, że znęcał się nad rodziną od 2013 roku do maja 2025 r., kiedy sprawa została zgłoszona na policję i do prokuratury.
Postawiliśmy temu mężczyźnie zarzuty, że znęcał się nad żoną oraz nad małoletnimi córkami
– informuje prokurator rejonowy Marek Wójcik. Prokurator mu zarzucił, że znęcał się zarówno psychicznie, jak i fizycznie nad najbliższymi osobami. Wśród zarzutów są wymienione takie czyny jak: szarpanie, popychanie, bicie, kopanie, wszczynanie awantur i groźby pozbawienia życia.
Prokurator przesłuchał go w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów
– poinformował prokurator rejonowy Marek Wójcik, dodając, że zastosowano wobec niego tzw. wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Radny dwa razy w tygodniu musi się zgłaszać na komendę policji w Głogowie. Ponadto prokurator orzekł wobec niego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych przez niego osób, czyli żony i dzieci, na odległość mniejszą niż 100 metrów, zakazał mu wszelkich kontaktów z nimi, także przez telefon czy internet na okres 3 miesięcy, czyli na czas trwania postępowania. Został także zobowiązany do opuszczenia wspólnie zamieszkiwanego lokalu.
Pełnomocnik podejrzanego złożył zażalenie na zastosowane przez prokuratora środki zapobiegające dalszemu ewentualnemu znęcaniu się, jeśli faktycznie radny stosuje przemoc wobec najbliższych.
Decyzję, czy należy stosować takie środki zapobiegawcze, czy też faktycznie nie, podejmie Sąd Rejonowy w Głogowie
– informuje prokurator. Zażalenie nie zostało jeszcze rozpoznane.
Radny jest osobą publiczną, od lat pełni funkcję zaufania społecznego i jest bardzo znany w całej gminie. Informacje o tym, że jest podejrzany o przemoc domową i że musiał się wyprowadzić z domu, szybko rozeszły się po całej gminie. Wzbudzają niedowierzanie, wywołują falę komentarzy. Jedni go bronią, drudzy krytykują. Jedno jest pewne: wszyscy o tym mówią. Zapytaliśmy radnego, czy znęcał się nad rodziną, ale stanowczo temu zaprzeczył.
Wręcz płakał, że to on został skrzywdzony nieprawdziwymi zarzutami, ale też... się odgrażał, że jak napiszemy, to pożałujemy. To znana osoba, wstyd na całą gminę. Nie dziwne, że chciałby to ukryć, lecz nie da rady. Ponadto musiał opuścić ładny nowy domek na eleganckim osiedlu. Paradoksalnie przed wejściem jest napis: Dom pełen szczęścia. Sprawa jest w toku.
Organy ścigania apelują, aby nie pozostawać obojętnym na przemoc w swoim otoczeniu i reagować, jeśli ma się podejrzenie, że w sąsiedztwie może dochodzić do przemocy domowej.
(DN)
Łukasz 14:23, 04.08.2025
A rzetelni dziennikarze nie potrafili czy nie chcieli podać jego danych?
Ja15:12, 04.08.2025
Jaka gmina ?
ABCD15:41, 04.08.2025
Niestety ale w takich bogatych wysoko postawionych rodzinach tak jest. Osoba w pracy czuje się panem i władcą, to ona wydaje polecenia i nikt tam mu nie powie wyrzuć śmieci czy umyj naczynia. W domu też chce być panem i władcą bo to np. pan prezes czy ktoś tam inny a kiedy słyszy takie rozkazy od żony czy męża to taka osoba czuje się poniżona, bez szacunku i w główce się przewraca. Ile razy się słyszało spokojna normalna rodzina a tutaj jakaś tragedia, przemoc czy samobójstwa
abcd15:56, 04.08.2025
Dokładnie w niedzielę do kościoła, a po rosołku na drugie danie wyzwiska i rękoczyny, zero tolerancji ,trzeba piętnować i karać, a co to za persona radny ,zwykły człowiek
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Pociągi będą mknęły przez Głogów!
Autopoprawka: Najszybszy Głogów -> Wrocław 73 minuty, powrotne gorzej: IC 77 minut, KD 88 minut, ale to są jednostkowe przypadki. Średnio to ok. 1:40
Marek
15:46, 2025-08-06
Głogowianie pojechali do Warszawy
Samo pisiorstwo na pokładzie.
Rrr
15:44, 2025-08-06
Cukrownia w Głogowie – była jedną z większych
Kto pisał ten artykuł? Początek zaczerpnięty z historii ale dalej to już redaktorek się nie popisał: "W ostatnich latach zmieniała często właścicieli i niszczeje" zmieniła właściciela raz, na niemiecki koncern który ją zamkną i tereny po cukrownia sprzedał.
Głos2
15:37, 2025-08-06
Związkowcy czekają na wyniki KGHM za pierwsze półrocze
A tym jak zwykle mało będzie. Proponuję pracę na budowie....
On
15:26, 2025-08-06
3 1
No co Ty, tak na rodzinę najeżdżać?