Zamknij

[FOTO] Pierwszy dzwonek i nowe wyzwania. Rokaszewicz: Życzę stabilizacji

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 10:39, 01.09.2025 Aktualizacja: 10:40, 01.09.2025
Skomentuj

Pierwszy dzwonek w roku szkolnym 2025/2026 zabrzmiał w poniedziałek (1.09.) w Szkole Podstawowej nr 7 w Głogowie.

To właśnie tutaj odbyła się miejska inauguracja nowego roku szkolnego. Uczniowie przyszli w odświętnych strojach. Już od jutra zaczyna się jednak codzienność – dla wielu uczniów nowa, bo po zmianach wprowadzonych w programach nauczania.

[FOTORELACJANOWA]7912[/FOTORELACJANOWA]

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miasta i powiatu, nauczyciele, rodzice i oczywiście sami uczniowie. Jak podkreślił prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz, rozpoczęcie roku szkolnego to zawsze duże wydarzenie w życiu miasta.

– Myślę, że to co z naszej strony jesteśmy przygotowani, oczywiście duża praca nauczycieli, pedagogów, pracowników, administracji, obsługi szkół i przedszkoli, aby przygotować się do tego roku szkolnego. W szkołach podstawowych 1 września do szkół pójdzie nieco ponad 4900 uczniów i uczennic, natomiast do przedszkoli ponad 1600 najmłodszych mieszkańców Głogowa. Zatem jest z kim i nad czym pracować – powiedział.

Prezydent zaznaczył, że dla całego środowiska oświatowego kluczowe jest zapewnienie stabilizacji. A przecież z tym w ostatnich latach bywa różnie – co nowa władza, to reforma.

– Mam nadzieję, że ten rok będzie udany, będzie również w miarę stabilny. Nauczycielom życzę przede wszystkim stabilizacji, przewidywalności, aby mogli skupić się na nauczaniu, bo to jest najważniejsze w szkole – dodał Rokaszewicz.

Zwrócił także uwagę na inwestycje, które w ostatnich latach realizuje miasto. Dużo inwestuje w oświatę.

– Tak jak teraz oddaliśmy cały kompleks obiektów sportowych przy Szkole Podstawowej nr 8 za niespełna 4 miliony złotych, ale nie tylko, bo całe sale były w niektórych szkołach i przedszkolach remontowane. To są kolejne miliony w budżecie poświęcone na edukację. Sam budżet miasta Głogowa po stronie wydatków oświatowych to największa pozycja – około 200 milionów złotych rocznie – wyliczał prezydent.

Rok szkolny w Szkole Podstawowej nr 7 rozpoczęło 482 uczniów. Dyrektorka placówki, Beata Pięta-Tarnawczyk, przyznała, że początek roku to zawsze moment pełen emocji.

– Powiem tak, już nie mogę się doczekać. Praca z dziećmi daje mi niesamowitą satysfakcję. Ubiegły rocznik pięknie dostał się do szkół średnich, więc myślę, że to też jest bardzo pozytywne dla nas – mówiła.

Dyrektorka zwróciła szczególną uwagę na pierwszoklasistów, którzy z niecierpliwością czekali na wejście w szkolne progi. – Nasze pierwszaczki nie mogły się już doczekać. Dzisiaj pierwszy dzień, a już od tygodnia zaglądały do szkoły, kiedy będą mogły przyjść. Dla nich to kolejny etap i myślę, że z radością dzisiaj spotkały się z wychowawcami – powiedziała.

Nowością w programie nauczania jest przedmiot edukacja zdrowotna. – Myślę, że to jest taki przedmiot, gdzie uczeń może dużo zyskać. U nas w szkole będą uczyli tego przedmiotu głównie nauczyciele wychowania fizycznego. Na razie podchodzimy do tego spokojnie. Rodzice będą mieli okazję zapoznać się z tematyką na spotkaniach 4 września – tłumaczyła.

Ponadto dodawała, że religia – choć nieobowiązkowa i w tym roku szkolnym odbywać ma się tylko na pierwszych lub ostatnich godzinach lekcyjnych – nadal cieszy się dużym zainteresowaniem uczniów i rodziców. Nikt masowo, w szkołach podstawowych, nie wypisuje się z niej. U nich w SP 7 w ubiegłym roku było to raptem 20 uczniów.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%