Zamknij

W głogowskim szpitalu powstał pokój dla rodziców i noworodków. Pierwsze dni razem

Dorota Nyk Dorota Nyk 11:38, 14.10.2025 Aktualizacja: 15:37, 14.10.2025
3

W Głogowskim Szpitalu Powiatowym na oddziale położniczym jest już dostępny pokój, w którym świeżo upieczeni rodzice mogą spędzać pierwsze dni z noworodkiem w pełnej intymności i komforcie. Pierwszą parą, która skorzystała z tej możliwości, są Daria Jurczyk-Wilczyńska i Adam Wilczyński z Góry.

W specjalnie przygotowanym pomieszczeniu spędzili czas ze swoją córeczką Livią, która przyszła na świat 8 października.

Mąż ze mną przebywa 24 godziny na dobę. To ogromny komfort psychiczny. Mamy poczucie prywatności, możemy być razem i spokojnie celebrować narodziny dziecka. To nasze pierwsze dziecko, więc tym bardziej te chwile są dla nas wyjątkowe

– mówi pani Daria.

Pokój rodzinny został przygotowany z myślą o rodzicach i noworodkach. Znajduje się w nim łóżko dla mamy, łóżeczko dla dziecka, rozkładany fotel dla taty, szafa na rzeczy osobiste, przewijak, stanowisko do kąpieli noworodka, a także telewizor i lodówka. Jest także łazienka. 

Nie przyjechałem tu odpoczywać. Żona miała cesarskie cięcie, więc mogłem jej pomagać przy wstawaniu, karmieniu i przewijaniu Livii. To ogromne wsparcie psychiczne zarówno dla niej, jak i dla mnie

- mówi pan Adam. Pracuje w kopalni i specjalnie na ten trudny i ważny czas dla rodziny wziął urlop. Jest bardzo szczęśliwy, że mógł w pełni uczestniczyć w pierwszych dniach życia swego dziecka. Tuż po narodzinach to właśnie on pierwszy przytulił córeczkę i kangurował przez 40 minut przy własnej piersi. Tej chwili nie zapomni do końca życia.

To było coś niesamowitego – maleńka, cieplutka, wtulona. Tego uczucia nie da się opisać, to trzeba przeżyć

– podkreśla tata.

Pokój rodzinny, który otwarto 9 października, jest przeznaczony zarówno dla pacjentek po cesarskich cięciach, jak i dla tych, które rodzą naturalnie. Bliska osoba może przebywać w nim nieprzerwanie, a pacjentki mają zapewnioną maksymalną prywatność i komfort.

Panie położne są przemiłe, wszystko tłumaczą i pokazują. Dzięki nim łatwiej nabrać pewności przy pierwszych kąpielach czy karmieniu, a przy tym czujemy się bezpiecznie

- dodaje pani Daria. Daria i Adam Wilczyńscy podkreślają, że decyzja o skorzystaniu z pokoju rodzinnego była naturalna. Jak tylko zobaczyli na stronie Głogowskiego Szpitala Powiatowego, że jest dostępny, to się zgłosili. Traf chciał, że byli pierwsi.

Każdemu polecamy. Można być razem, wspierać się i uczyć swojej nowej roli rodziców

– mówi pan Adam, który z wielką chęcią uczy się przewijać, a nawet kąpać córeczkę. Pierwsze dni z Livią w pokoju rodzinnym pozostaną w pamięci młodych rodziców na zawsze.

To czas, którego nic nie zastąpi. Od pierwszych chwil budujemy więź z naszą córeczką, a możliwość być razem w tym wyjątkowym momencie to bezcenna wartość

– podsumowują zgodnie. Pobyt w takim pokoju rodzinnym po porodzie jest bezpłatny. Gość – czyli w tym wypadku mąż – musi sobie zorganizować i opłacić jedynie wyżywienie. Trzeba wcześniej zgłosić w szpitalu, że chciałoby się skorzystać z takiego pokoju po urodzeniu dziecka.

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

hejhej

4 0

wszystkiego dobrego dla rodzicow i dzieciatka z fotek widac ze panstwo szczesliwi :))

12:39, 14.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

LukLuk

2 0

Zdrówka dla malutkiej i rodziców.

13:35, 14.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

RealistkaRealistka

0 0

Takie luksusy, a dzieci i tak coraz mniej...

14:47, 14.10.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%