Zamknij

Dawny hotel Lipsk w Głogowie nie daje o sobie zapomnieć. Miasto do dziś nie odzyskało części długów jego mieszkańców

Grażyna Hanuszewicz Grażyna Hanuszewicz 08:50, 20.10.2025 Aktualizacja: 11:52, 20.10.2025
Skomentuj

Zniknął z powierzchni ziemi  ponad 10 lat temu. Po wyburzonym hotelowcu Lipsk pozostał do spłacenia ponad milion długów jego mieszkańców. Niektórzy dłużnicy już nie żyją. 

Nieistniejący budynek hotelowy Lipsk przy ul. Merkurego 6 został wyburzony wiosną 2015 r., po burzliwym wysiedleniu ostatnich mieszkańców. 

Na koniec czerwca jego zasądzone zaległości wobec miasta, łącznie ze wszystkimi kosztami, wynosiło prawie 1 mln 150 tys. zł. 

W 2O24 roku ściągalność zadłużenia dotyczącego wyburzonego budynku hotelowego wyniosła około 95 tysięcy złotych, natomiast w wyniku działań komorniczych oraz realizowanych ugód w ciągu pierwszego półrocza 2025 roku odzyskaliśmy około 30 tysięcy złotych 

- podaje prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz. 

Dodaje, że znaczna część prowadzonych działań windykacyjnych nie przynosi pozytywnego zakończenia, gdyż dłużnicy są niewypłacalni. Z kolei brak wpłat powoduje czasowe problemy z płynnością finansową ZGM.

To tylko część problemu. Stare zaległości mieszkańców wszystkich miejskich zaobów przekraczają 12 mln zł. Stare zobowiązania po hotelowcu to osobna historia. 

Co roku ściągamy jakąś należność, albo w drodze ugód, albo w drodze działalności komorniczej. Staramy się odzyskać, ile możemy. Dla nas każda kwota jest ważna 

– potwierdza Anna Keep, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Głogowie. Nie ukrywa, że to nie jest łatwe, bo część dawnych mieszkańców Lipska już nie mieszka w miejskich zasobach, a bez adresów korespondencyjnych nie można ich namierzyć, więc działanie windykacyjno-komornicze jest mniej skuteczniejsze. Niektórzy dłużnicy już nie żyją. 

Są postępowania spadkowe, które najczęściej są przez spadkobierców odrzucane 

– dodaje Anna Keep. Przypomina, że wszystkie opłaty i faktury dostawców zewnętrznych ZGM uiszcza z czynszów.

W ocenie dyrektorki, dłużnicy od zawsze stanowią w granicach 10-15 proc. mieszkańców, więc dług narasta. Łącznie z kosztami windykacji, które też powinni pokryć dłużnicy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%