Nasi parlamentarzyści na półmetku. Co jest sukcesem a co klęską?

Za nami połowa sejmowej kadencji. Zapytaliśmy głogowskich parlamentarzystów z dwóch stron politycznej sceny o ich refleksje na temat ostatnich dwóch lat pracy. Pytaliśmy o sukcesy, ale również o porażki.

Łukasz Horbatowski (Koalicja Obywatelska): „To były dwa lata intensywnej pracy dla mieszkańców”

Poseł Łukasz Horbatowski podkreśla, że jego priorytetem od początku kadencji była praca na rzecz mieszkańców Głogowa i całego regionu. – To były lata bardzo intensywnej pracy. Starałem się być blisko ludzi, reagować na ich potrzeby i konsekwentnie realizować to, co zapowiadałem w kampanii – mówi parlamentarzysta.

Wśród najważniejszych przedsięwzięć wymienia budowę obwodnicy Głogowa, której projektowanie i uzyskiwanie decyzji budowlanych ma zakończyć się w połowie przyszłego roku. Ważnym sukcesem posła jest także doprowadzenie do podpisania listu intencyjnego między miastem a Wodami Polskimi w sprawie budowy zapory i stacji pomp na rzece Czarna – inwestycji, która ma zabezpieczyć mieszkańców przed skutkami powodzi.

Łukasz Horbatowski zaznacza również, że z jego inicjatywy Głogów otrzymał jedną z największych w kraju dotacji na usunięcie toksycznych odpadów. Podkreśla wagę inwestycji w lokalne zdrowie – w tym modernizację szpitala, który zyskał 6 mln zł na cyfryzację i poprawę cyberbezpieczeństwa.

Poseł pozytywnie ocenia też decyzję o obniżeniu podatku miedziowego, dzięki czemu – jak mówi – więcej środków zostanie w regionie i wesprze inwestycje w KGHM oraz infrastrukturę energetyczną. Wśród priorytetów na przyszłość wymienia dalsze inwestycje w bezpieczeństwo, współpracę z samorządami oraz przyciąganie nowych firm. – Chciałbym, aby Głogów i powiat głogowski były miejscem równych szans, z dobrą infrastrukturą i silną gospodarką opartą zarówno na dużych, jak i małych przedsiębiorstwach – podsumowuje.

Wojciech Zubowski (Prawo i Sprawiedliwość): „Zmarnowane dwa lata i stracone szanse”

Inaczej ostatnie dwa lata ocenia poseł Wojciech Zubowski. – Dla mnie to przede wszystkim czas rozczarowania i poczucia straconych szans – mówi parlamentarzysta PiS. Jego zdaniem obecny rząd nie tylko nie zrealizował własnych obietnic, ale również wstrzymał wiele inwestycji rozpoczętych przez poprzedników.

Wojciech Zubowski wskazuje, że zaniechano prac przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym i modernizacji linii kolejowych, w tym połączeń przez Głogów. Zatrzymano również inwestycje na Odrze oraz rewitalizację budynku Starej Poczty w mieście. – Samorządy kończą dziś projekty rozpoczęte wcześniej, ale nowych praktycznie brak. Zlikwidowano Program Inwestycji Strategicznych, który realnie wspierał rozwój lokalny – podkreśla poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł zwraca także uwagę na rosnące zadłużenie państwa i brak spójnej wizji gospodarczej. – To po prostu zmarnowane dwa lata dla Polski i dla takich miast jak Głogów. Dane gospodarcze, spadające ratingi i rosnące zadłużenie powodują, że możemy czuć się jak na Titanicu, gdzie kapitan nie widzi potrzeby zmiany kursu – podsumowuje Wojciech Zubowski.

Dwie perspektywy, jeden cel

Choć posłowie reprezentują różne partie i odmienne spojrzenia na politykę rządu, obaj podkreślają znaczenie działań na rzecz rozwoju regionu i poprawy życia mieszkańców. Łukasz Horbatowski mówi o inwestycjach i współpracy z samorządami, Wojciech Zubowski - o potrzebie stabilności i kontynuacji programów rozwojowych.

Połowa kadencji to czas bilansu, ale też czas wyznaczania nowych celów. W kolejnych dwóch latach parlamentarzyści z Głogowa – mimo różnic politycznych – będą oceniani przede wszystkim po efektach działań, które realnie wpłyną na przyszłość regionu.

fot: materiały parlamentarzystów