Długa kolejka do eksmisji w Głogowie

Najdziksi lokatorzy, ci zdemoralizowani, zagrażający bezpieczeństwu, nie dający żyć sąsiadom w bloku, po eksmisjach, trafią w bardziej stosowne dla siebie miejsce. W Głogowie ma powstać dla nich specjalny blok, bez wygód.

Oprócz zwykłej kolejki głogowian czekających na przydział mieszkań socjalnych, jest druga, równie długa - 131 wyroków eksmisyjnych. 

Najtrudniejsze są eksmisje spowodowane ogromnym, stale rosnącym zadłużeniem lub nagannym zachowaniem lokatorów 

- prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz przypomina, że pomimo nieakceptowalnego zachowania, ta grupa podlega takiej samej ochronie praw lokatorów i gmina jest zobowiązana do wskazania im lokalu socjalnego lub pomieszczenia tymczasowego do wykonania wyroków eksmisyjnych. Zaznacza, że przyczyn eksmisji jest dużo i wiele rodzin wychodzi z zadłużenia. 

Niestety spora grupa ludzi wymaga eksmisji do lokali o najniższym standardzie i najniższych kosztach utrzymania. Są to często osoby całkowicie zdemoralizowane, nie podejmujące żadnej współpracy dla zmiany swojej sytuacji życiowej. Często zagrażają zdrowiu i bezpieczeństwu innych osób, nie nadają się do zamieszkania w budynkach wielolokalowych

- nie urywa prezydent Głogowa. Z tego powodu miasto przymierza się do postawienia budynku o niskim standardzie, z przeznaczeniem na eksmisje takich problematycznych lokatorów. Tłumaczy, że dużo osób po eksmisji zajmuje lokale, ale za nie nie płaci, a koszty ponosi miasto.

Dlatego istotna jest budowa budynku o jak najniższych kosztach jego utrzymania.  Niestety obowiązkiem Gminy jest realizacja wszystkich wyroków eksmisyjnych, bez względu na to, z jakiego zasobu jest on orzeczony

- dodaje prezydent. 

Oprócz tego gmina ma jeszcze 52 wyroki sądowe zobowiązujące do zapewnienia pomieszczenia tymczasowego. W zasobach miejskich jest 20 takich lokali.

zdj. archiwum