Gosha, piosenkarka z Głogowa, nagrała nowy utwór pt. „Milknące zegary”. Poruszającą balladę pełną emocji, o przemijaniu, pamięci i nadziei. W sam raz na ten czas.
Gosha to Małgorzata Pieśniakiewicz. Prywatnie mama dwóch synów, z wykształcenia chemiczka, która kocha śpiewać. W listopadowym czasie refleksji, wspomnień i zapalonych zniczy, gdy zatrzymujemy się na chwilę przy grobach bliskich, proponuje coś wyjątkowego – premierę utworu „Milknące zegary”. Z wrażliwością i delikatnością opowiada w niej o stracie, która nie kończy się smutkiem, lecz przemienia w wiarę, że nic, co prawdziwe, nie znika na zawsze.
Każdy z nas w życiu kogoś stracił. Ten utwór jest o wszystkich, którzy odeszli, ale niesie też nadzieję – że jeszcze się spotkamy, tam, gdzie milkną zegary
– mówi wokalistka.
Piosenka ma osobisty wymiar. Małgorzata przyznaje, że inspiracją do jej powstania była także strata ojca, którego śmierć przyszła niespodziewanie ponad dekadę temu. Wspomnienie tamtego czasu wciąż jest w niej żywe, ale dziś przefiltrowane przez muzykę staje się czymś uniwersalnym. „Milknące zegary” to utwór o wszystkich, którzy odeszli – o ciszy po nich, o wspomnieniach, które mimo upływu lat wciąż są obecne.
To nie jest piosenka o rozpaczy. Bardziej o wdzięczności za to, że kogoś mogliśmy mieć w swoim życiu. O tym, że miłość trwa – nawet jeśli nie możemy już jej dotknąć
– podkreśla Gosha.
Małgorzata Pieśniakiewicz od dwóch lat mieszka w Głogowie. Przyjechała tu z okolic Bytomia Odrzańskiego, by jej starszy syn – chłopiec w spektrum autyzmu – mógł uczęszczać do odpowiedniej szkoły (oboje są na zdjęciu).
Zrezygnowałam z wielu planów zawodowych, żeby skupić się na dzieciach. Ale muzyka zawsze była częścią mnie. Zawsze do niej wracam
– opowiada. Nowe miasto oznaczało dla niej nowy etap – nie tylko jako mamy, ale też jako kobiety, która zaczyna ponownie układać sobie życie po trudniejszych doświadczeniach.
Mówią, że jestem kobietą walczącą. Może to prawda. Ale walczę przede wszystkim o dzieci – o ich codzienność, rozwój, spokój. A muzyka daje mi siłę, żeby to robić z uśmiechem
– dodaje. Krok po kroku buduje tu swoje miejsce, a wieczorami zasiada przy mikrofonie w swoim małym domowym studiu. Tam powstają jej piosenki: szczere, emocjonalne i pełne kobiecej wrażliwości.
Z wykształcenia Gosha jest magistrem chemii po Uniwersytecie Wrocławskim, a także technikiem usług kosmetycznych. Ale z pasji jest artystką.
Zawsze śmieję się, że w moim życiu nauka i sztuka idą w parze. Chemia to porządek i logika, muzyka to emocje. A ja potrzebuję jednego i drugiego, żeby czuć się sobą
– mówi.
Śpiew towarzyszył jej od dziecka. Zaczęło się na obozach harcerskich i szkolnych występach, gdzie pierwszy raz wystąpiła z gitarą przed publicznością.
Na jednym z obozów odkryli, że potrafię śpiewać. Codziennie wieczorem przy ognisku śpiewałam dla wszystkich. I tak się zaczęło – wróciłam do domu i poprosiłam rodziców, żeby zapisali mnie na gitarę. Na szczęście się zgodzili
– wspomina.
Nigdy nie uczyła się śpiewu profesjonalnie – wszystko, jak mówi, „ma we krwi”. Śpiewała w chórze, występowała lokalnie, później pojawiły się też pierwsze nagrania. Po urodzeniu dzieci – zwłaszcza syna wymagającego szczególnej opieki – na wiele lat musiała odłożyć marzenia o scenie. Ale muzyka nie zniknęła. Wciąż wraca.
Z czasem zaczęła nagrywać w domowym zaciszu i publikować w internecie – najpierw na portalach karaoke, a potem na własnym kanale YouTube pod nazwą Gosha. Na Facebooku prowadzi także fanpage. Dziś ma na koncie kilka autorskich piosenek i rosnące grono odbiorców.
Twórczość Małgorzaty Pieśniakiewicz jest różnorodna – od lirycznych, pełnych refleksji utworów, po popowo-rockowe brzmienia z charakterem.
Lubię piosenki, które coś wnoszą. Takie, które przenoszą słuchacza w inny świat – w zadumę, w nostalgię. Ale lubię też czasem dać czadu, wyrzucić emocje, które się we mnie gromadzą
– opowiada.
Artystka współpracowała z kilkoma zespołami, m.in. z grupą Ostatnia Ławka z Głogowa oraz z formacją Plan B z okolic Nowej Soli. Obecnie pracuje z muzykami z Zielonej Góry nad nowym materiałem utrzymanym w klimacie pop-rockowym. Jej otwartość i gotowość do współpracy sprawiają, że coraz częściej otrzymuje propozycje muzycznych projektów.
Pragnę się rozwijać muzycznie. Zaprezentować przed publicznością
– zapowiada. Zachęca do posłuchania swojego najnowszego utworu „Milknące zegary”.
Pamiętamy…
mieszkanie po panu Sniegu kupila ukrainka a teraz wynajmuje od niej polka nic dodac nic odjac
final
21:54, 2025-11-01
Pamiętamy…
kto konczłl mechanik pamieta slowa ulubionej nauczycielki na powitanie JESTEM MAGISTER WIKTORIA KISTER JESTEM MALA ALE ZLA wiele bysmy dali by ja moc znowu uslyszec spoczywaj w spokoju
NIKI
21:39, 2025-11-01
Pamiętamy…
Pan ŚNIEG WYJECHAL Z GLOGOWA Z FASONEM ALE DO JEGO MIESZKANIA WPROWADZILO SIE STADO UKRAINCOW TYCH NIBY BIEDNYCH MIELISMY WESOLO KIEDY TO TOWARZYSTWO PROWADZILO NOCNE ZYCIE W BLOKU I POD BLOKIEMA Z JAKIM FASONEM WYPROWADZILI SIE NA STARE MIASTO TRUDNO ZAPOMNIEC KUPILI SOBIE CALY SEGMENT BO MAMUSIA JEDNEGO Z NICH PRZYJECHALA Z WALIZKA PIENIEDZY ALE WSPOMNIENIE POZOSTALO WIDOK UKRAINCA SKAKAJACEGO NOCA PO BALKONACH TO NIE BYLO NORMALNE
niki
21:17, 2025-11-01
Pamiętali o bliskich zmarłych w Rapocinie
Cmentarz w Rapocinie to coś podobnego jak cmentarz w ŻUKOWICACH taki polsko niemieckigdziegroby sie przeplataly czy dzisiaj tez tam pojawil sie ksiadz wielu glogowian tam maja pochowanych rodzicow siostry braci czy dzieci szmat czasu wiele wspomnien i pamiec o tych ktorzy odeszli a w tym Rapocinie drzwi do kosciola wrocily na swoje miejsce trudno zapomniec traktorzyste ktoremu zapasowaly na drzwi do chlewa
BUSIA
21:05, 2025-11-01
0 0
BRAWO JAKO MATKA WALCZACA O DOBRO DZIECKA A PASJA NA PEWNO W TYM POMAGA CZYTAJAC TEKST PANI DOROTY KAZDY Z NAS WPADA W ZADUME PODOBNIE JAK AUTORKA GRATULACJE
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz