Na poligonie pod Głogowem ćwiczą saperzy. Wybuchy były jak na wojnie

Bardzo głośne dudnienia były słyszalne w środę od rana (5.11.) w całym mieście i okolicy. Budząc oczywiście popłoch i zdziwienie. Jakby trzęsienie ziemi albo jakieś eksplozje. Co to? - pytali przestraszeni mieszkańcy. Znamy już odpowiedź.

Sytuacja dotyczy środy, godzin przedpołudniowych. Głogowianie nas pytali co tak dudni, że aż ziemia drży i uszy puchną. Wiemy już, że to były ćwiczenia wojskowe na poligonie w Górkowie. Saperzy ćwiczyli unieszkodliwianie niewybuchów, oczywiście na materiałach wybuchowych. Było to głośne, nawet bardzo.

Takie ćwiczenia na poligonie w dniu dzisiejszym potwierdziła rzeczniczka 4. Głogowskiego Batalionu Inżynieryjnego por. Anna Kanicka.

Na poligonie w Górkowie odbywał się kurs kwartalny. Szkolenie takie muszą przejść saperzy, aby móc podejmować niewybuchy. Saperzy muszą się szkolić, aby to robić bezpiecznie i bezbłędnie

- tłumaczy rzeczniczka jednostki. Jak wiadomo, w Głogowie stacjonują dwa patrole saperskie i to one właśnie co kwartał przechodzą takie szkolenie. Ćwiczą oczywiście na materiałach wybuchowych – i słychać to w całej okolicy. Taki już los miasta z jednostką wojskową. Czasem bywa głośno. 

Niestety, to nie były jednodniowe ćwiczenia. Mamy taką wiadomość, że to był raczej początek. W czwartek ma być jeszcze głośniej, więc jak coś zadudni, że aż się ziemia zatrzęsie, pamiętajcie, że to z poligonu.