W głogowskim mechaniku ćwiczą ten jeden ruch

W Zespole Szkół Politechnicznych w Głogowie uczniowie uczą się samoobrony. - Ćwiczą ten pierwszy ruch, który w kluczowym momencie może zadziałać – mówi Paulina Juras z Głogowskiego Klubu Judo, który prowadzi te zajęcia.

Są to warsztaty samoobrony dla uczniów, realizowane w ramach programu „Moc Małych Społeczności”, finansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu Wspierania Organizacji Pozarządowych. Całość została sfinansowana z Dolnośląskiego Funduszu Odporności. Ale...

Te warsztaty są organizowane przez młodzież Zespołu Szkół Politechnicznych

– mówi Oliwier Chudzik z Fundacji Beyond Space, która wspiera młodzież przy realizacji projektu. Po prostu młodzi ludzie chcą się umieć bronić przed napastnikiem. 

W tegorocznej edycji warsztaty skierowane są do chłopców. Uczestniczy w nich 50 uczniów, którzy przez cztery dni biorą udział zarówno w zajęciach praktycznych z trenerem, jak i w części teoretycznej poświęconej bezpieczeństwu i reagowaniu w sytuacjach zagrożenia. Akurat my byliśmy na praktycznych ćwiczeniach organizowanych w czwartek (6.11.). 

Rok temu podobne warsztaty dla dziewcząt cieszyły się dużym zainteresowaniem, więc tym razem postanowiliśmy przygotować edycję dla chłopaków. Dzięki temu młodzież ma okazję poznać nie tylko techniki samoobrony, ale też zdobyć wiedzę o odpowiedzialnym reagowaniu w sytuacjach kryzysowych

– dodaje Oliwier Chudzik.

Fundacja Beyond Space wspiera uczniów nie tylko merytorycznie, ale też technicznie – pomaga w pisaniu projektów, przygotowaniu materiałów promocyjnych i prowadzi zajęcia z projektowania plakatów.

Uczniów mechanika uczył samoobrony trener Głogowskiego Klubu Judo. Pokazywał im proste chwyty, których każdy może się nauczyć.

To są takie elementy samoobrony, żeby w każdej sytuacji umieć wyjść z opresji i potrafić się obronić. Czasami człowiek nie ma odwagi, aby to zrobić, a tutaj ćwiczą ten ruch, który trzeba zrobić w momencie, gdy zajdzie taka potrzeba, jakby z automatu

- mówi Paulina Juras z Głogowskiego Klubu Judo.