Zgodnie z górniczym zwyczajem, kapelusz wyznaczył miejsce pierwszego odwiertu. Skórzanym kapeluszem rzucił wiceprezes zarządu KGHM ds. inwestycji Zbigniew Bryja. W Wierzchowicach ruszają pierwsze odwierty pod budowę nowego szybu KGHM.
Mimo grudniowego chłodu atmosfera była gorąca. Wiceprezes KGHM, Zbigniew Bryja, rzucając tradycyjnym kapeluszem na terenie budowy, symbolicznie wskazał miejsce rozpoczęcia odwiertów pod nowy szyb wydechowy – Szyb Gaworzyce. To kolejny etap realizacji wielkiej strategii inwestycyjnej miedziowego giganta.
[FOTORELACJANOWA]8556[/FOTORELACJANOWA]
Trzy szyby, jeden cel: przyspieszenie
Zaledwie kilka tygodni po inauguracji budowy szybu Retków, KGHM rusza z kolejną inwestycją. Tym razem padło na rejon nieopodal wsi Wierzchowice, gdzie powstanie szyb wydechowy obsługujący złoża południowo-zachodniej części zagłębia legnicko-głogowskiego.
Niespełna miesiąc temu spotkaliśmy się na placu budowy szybu Retków. Dzisiaj spotykamy się tutaj, choć minęło raptem dwadzieścia kilka dni - na placu budowy Szybu Gaworzyce. Rozpoczynamy wyścig z czasem, który jest wieloletnim wyścigiem
– mówił podczas uroczystości Andrzej Szydło, prezes zarządu KGHM Polska Miedź SA.
Nowy szyb to jeden z trzech zaplanowanych przez obecny zarząd. Trzeci – GG-2 Odra – ma być ogłoszony niebawem. To odpowiedź na rosnące potrzeby eksploatacyjne spółki i konieczność zmodernizowania infrastruktury wentylacyjnej podziemnych wyrobisk.
Rzucił kapeluszem – wskazał przyszłość
Punktem kulminacyjnym wydarzenia było rzucenie kapeluszem przez wiceprezesa Zbigniewa Bryję – zgodnie z górniczym zwyczajem, to przyszły użytkownik wskazuje miejsce odwiertu. Nie obyło się bez żartów i refleksji.
Symboliczne rzucenie kapeluszem – pod wiatr, z wiatrem. Czy można źle rzucić?
– dopytywali wiceprezesa dziennikarze.
Można źle rzucić. To się z tą solą okaże, czy rzuciłem dobrze, czy źle (...) - żartował wiceprezes, odnosząc się do trudnych warunków geologicznych na naszym terenie. Proszę Państwa, to jest symbol. To jest w tradycji górniczej. Generalnie przyszły użytkownik, a więc górnik wyznaczał, czy geolog. Taka tradycja – dopowiadał Zbigniew Bryja. Jak wyjaśnił, kapelusz nie musi być specjalny. Liczy się gest – hołd dla tradycji i symboliczny początek wieloletniego przedsięwzięcia.
Szyb na zakładkę, prace modułowe
Nowy szyb ma pełnić funkcję wydechową, obsługując złoża GG-2 oraz SW4 w rejonie Jerzmanowej. Głębokość – około 1100 metrów – wpisuje się w specyfikę południowo-zachodniego zapadu złoża. To także szyb, który wzbogaci system wentylacyjny podziemnych struktur, wyrównując bilans powietrza między szybami wdechowymi a wydechowymi.
– Budowa szybów wdechowych w nieskończoność nie ma sensu, bo to się musi równoważyć – ilość powietrza podanego i wyprowadzonego – tłumaczył Bryja. KGHM planuje realizować inwestycje na zakładkę, z wykorzystaniem modułowych instalacji. To pozwoli przenosić zasoby między placami budowy, ograniczając koszty i skracając czas.
Geologia pod lupą
Pierwszy etap to odwiert pilotażowy M1. Jego celem będzie ocena warunków geologicznych. Od uzyskanych wyników zależy, czy szyb zostanie wykopany w obecnym miejscu, czy też – jak miało to miejsce w przypadku GG-2 – konieczne będzie jego przeniesienie.
– Nie jesteśmy po badaniach, jesteśmy przed badaniami. A więc ten otwór pierwszy określi nam geologię w tym miejscu. Troszeczkę z niepokojem do tego podchodzimy, bo to jest takie dosyć bogate geologicznie miejsce – przyznał Bryja. Decydujące będą parametry grubości soli, anhydrytu i innych warstw wpływających na wybór typu obudowy.
Formalności, które poprzedzają każdy ruch
Budowa szybu to nie tylko prace fizyczne. To również skomplikowany proces formalno-prawny, w który zaangażowana była m.in. gmina Gaworzyce.
– Zanim sobie tak porobimy tu zdjęcia i poopowiadamy, to jest cała masa elementów wcześniejszych. Zmiany w studium gminy, zmiany w miejscowym planie (...). To jest zawarte porozumienie z gminą na okres zgłębienia, że będziemy niwelować uciążliwości mieszkańcom – podkreślił wiceprezes Bryja. Teren, na którym stanie szyb, jest własnością KGHM. Został wcześniej wykupiony.
Z kapeluszem w przyszłość
Choć wiele jeszcze przed spółką – od badań geologicznych po finalne wybicie szybu w połowie lat trzydziestych – atmosfera była zdecydowanie mobilizująca. – Zaczynamy robotę. Nie ma co gadać – powiedział prezes Szydło, kończąc oficjalną część uroczystości.
A kapelusz – choć niepozorny – stał się dziś znakiem kontynuacji tradycji i krokiem w stronę nowoczesności. Być może za kilkanaście lat, kiedy Szyb Gaworzyce będzie już funkcjonował, ktoś wspomni, że wszystko zaczęło się właśnie tu – od jednego rzutu kapeluszem.
Jedno serce, jeden cel
Xdddd serpska kupka jędrzej *%#)!&
Serb
09:33, 2025-12-03
Biskup Lityński poświęcił nowy krzyż w kolegiacie
Kocham glogow jeztem jego fanem i lubie tesz głogowskie smaki rybnika i pomńik dzieci głosowych i rurzowy most xdddd i gram w głogów run mam pienćdziesionty dzieśonty poziom xddddddd a
franuś2016
08:44, 2025-12-03
[WIDEO] Tysiąc lat historii w nowej książce
Za ile można kupić, piszecie promujecie a nikt nie pisze ile kosztuje
Taaa
08:22, 2025-12-03
[FOTO] To już 9. rocznica największej tragedii w KGHM
KGHM nie utrzymuje pół polski to raz . Większość produkcji idzie do CHRL to dwa - to taki odpowiednik ZSRR. po 3 za chwilę pod Głogowem będziemy mieli żelazny most v2.0 . Kto był w rzompiu , ten wie co tam będzie pływało . Głogów ma walory turystyczne , miasto z historią - niech KGHM tego nie zeżre . 65 + do piachu to jest właśnie skutek działalności KGHM.
dynamit
01:26, 2025-12-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz