Można powiedzieć, że stało się. Długo wyczekiwana chwila i teatr im. Andreasa Gryphiusa został otwarty. To jedna z największy inwestycji w historii miasta, która pochłonęła w granicach 32 mln zł. zł. Dziś zabytek zwiedzili głogowianie, ale nie tylko. Od piątku (22.11.) spektakle. Po teatrze oprowadzał m.in. prezydent Rafael Rokaszewicz. - Po spotkaniu z mieszkańcami mam trochę zdarte gardło, ale daję radę! - żartował.
- Generalnie mieszkańcy są zadowoleni. Głogowianie cieszą się, że teatr jest tak nowocześnie wyposażony. Zachwyt - to słowo najczęściej używane przez mieszkańców - przekonywał Rokaszewicz.
Po spektaklu "Piast" w wykonaniu Teatru Lubuskiego będzie chwila, aby uhonorować tych, którzy pomogli w odbudowie teatru. - Będą chciał podziękować osobom zaangażowanym, finansującym odbudowę teatru - mówił. Później zaplanowano mały bankiet.
Ale gdyby nie środki zewnętrzne, to pewnie inwestycji nie byłoby. - Przypomnę, że na początku otrzymaliśmy dofinansowanie z Unii Europejskiej w kwocie 5 mln zł. I z premedytacją nie podpisywałem umowy, bo wierzyłem, że dostaniemy jeszcze więcej. Opłacało się poczekać. Otrzymaliśmy ponad 14 mln zł. To chyba jedyny tak duży program i ostatni, z którego można było skorzystać - przekonywał prezydent. Wydarzenia związane z otwarciem teatru potrwają dwa tygodnie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz