W 10. kolejce Betclic 1 Ligi Chrobry Głogów przegrał z Ruchem Chorzów na Stadionie Śląskim 1:2.
Chrobry na Stadion Śląski wyszedł odważnie (22.09). Dość długo jednak nie było bramkowych akcji, ale gdy już się pojawiła, to w wykonaniu głogowian. W 23. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Robert Mandrysz, ale piłka przeleciała obok słupka. Po tym odpowiedzieli gospodarze i trzeba przyznać, że było to bardzo groźne. Akcję starał się wykończyć Shuma Nagamatsu, lecz w porę wślizgiem futbolówkę odbił Jakub Gric. W 30. minucie z rzutu wolnego próbował się wstrzelić Sebastian Bonecki, lecz na posterunku był golkiper Niebieskich Jakub Bielecki.
Duże emocje przyniosła końcówka pierwszej połowy. W 40. minucie bramkę, pomimo lepszego początku głogowian, zdobyli gospodarze. Dawida Arndta bezpośrednio z rzutu wolnego pokonał Piotr Ceglarz, choć piłka odbiła się od muru i tym samym lekko zmyliła próbującego interweniować bramkarza Chrobrego.Chrobry szybko odpowiedział. Już w doliczonym czasie po świetnym podaniu Pawła Tupaja na czystą pozycję wyszedł Mateusz Ozimek. Będący w tym sezonie w gazie zawodnik nie mógł nie wykorzystać sytuacji sam na sam i rzutem na taśmę doprowadził do remisu.
Po zmianie stron miejscowi starali się wykorzystać atut gry na swoim stadionie i dopięli swego. W 71. minucie byłego gracza Chrobrego Patryka Szwedzika zmienił Jakub Sobeczko i była to bardzo ważna zmiana trenera Waldemara Fornalika. 120 sekund później po faulu na Sobeczce sędzia podytkował rzut karny, a z 11. metra pewnie po raz kolejny w tym meczu trafił Piotr Ceglarz.
Sprawy dodatkowo skomplikowały się tuż przed końcem. W 89. minucie za faul ukarany został Paweł Tupaj i Chrobry dogrywał w dziesięciu. To jednak nie oznaczało, że w osłabieniu nie był w stanie zmienić rezultatu, bo miał ku temu świetną okazję. W doliczonym czasie w pole karne z rzutu wolnego dośrodkował Kacper Nowakowski, a głową na 2:2 mógł trafić uwalniający się od rywali Michał Kozajda. Niewiele zabrakło do celu, a tym samym do tego, by został bohaterem Chrobrego – na boisku pojawił się przecież chwilę wcześniej. Niestety, punkty zostały w Chorzowie.
Chrobry: Arndt - Tupaj, Grič, Mazur, Tabiś (90 Kozajda), Laskowski (81 Janczukowicz), Bonecki (69 Lewkot), Mandrysz, Ozimek (90 Kuzdra), Strózik, Bartlewicz (69 Nowakowski).
źródło: Chrobry Głogów S.A.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Lasy pod Głogowem pełne grzybów!
tak potwierdzam 2 wiadra prawdziwych, zgadnijcie gdzie?
anonim
20:28, 2025-09-22
Wspaniała akcja pracowników Nadodrza w Głogowie
Oh pracownicy nadodrza weekend skonczyli i zaczęli komentować...jacy oburzeni
Do tych wyżej
18:26, 2025-09-22
Wspaniała akcja pracowników Nadodrza w Głogowie
No nareszcie ktoś napisał coś mądrego 👏💪 Obyście Wy hejtujący albo ktoś z Waszych najbliższych nigdy nie potrzebował aby ze spółdzielni musieli Wam pocierać nos i...nie tylko Trochę empatii
Arek
17:15, 2025-09-22
Wspaniała akcja pracowników Nadodrza w Głogowie
Ludzie czy Wy naprawdę jesteście aż tak sfrustrowani?! To jest przerażające... Ludzie się skrzyknęli i robią coś mega fajnego a Wy ich hejtujecie??? No faktycznie - jak wyjdą na 2 h w miesiącu to dziennie wyjdzie że zamiast pracować w biurze to są kilka minut w hospicjum Nooo powiem szczerze - to będą mega straty 🤣🤣
Anna S.
17:09, 2025-09-22
Mateusz Komperda [email protected]