Zamknij

Pewne zwycięstwo siatkarek z Głogowa! Anita Miakisz: Nasz zespół stać na wiele

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 09:47, 19.10.2025 Aktualizacja: 12:52, 19.10.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

W sali SP3 nie brakowało emocji, długich wymian i radości po każdej udanej akcji. A na czele zespołu stała kapitan Anita Miakisz – mama dwójki dzieci, która pokazuje, że w siatkówkę można grać całe życie, jeśli tylko się to kocha.

Niemal pełne trybuny w sali Szkoły Podstawowej nr 3, głośny doping i emocje do ostatniej piłki – właśnie tak wyglądała domowa inauguracja siatkarek UMKS Volley Głogów. Podopieczne trenera Grzegorza Kokocińskiego nie zawiodły publiczności i po zaciętym meczu pokonały Olimpię Jawor 3:0 (3. Liga). Choć wynik może sugerować łatwe zwycięstwo, głogowianki musiały zostawić na parkiecie sporo sił, by dopisać kolejne trzy punkty do ligowej tabeli.

[FOTORELACJANOWA]8269[/FOTORELACJANOWA]

Mocny start przed własną publicznością

Po wygranej w Oławie, siatkarki z Głogowa chciały pokazać, że zwycięstwo w pierwszej kolejce nie było przypadkiem. Od początku spotkania z Olimpią Jawor narzuciły swoje tempo gry i pewnie wygrały premierową partię 25:16. W drugim secie emocji nie brakowało – końcówka trzymała w napięciu. Ostatecznie Volley zwyciężył 28:26, pokazując charakter i determinację.

Trzecia odsłona rozpoczęła się po myśli gospodyń, które szybko odskoczyły na kilka punktów. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się spokojnie, rywalki z Jawora odrobiły straty i doprowadziły do wyrównania. Wtedy jednak głogowianki zachowały więcej zimnej krwi – skuteczne ataki i blok dały im wygraną 25:23 i całe spotkanie 3:0.

– To był bardzo trudny mecz. Cieszymy się ze zwycięstwa, trzy punkty zostają w Głogowie, a my jesteśmy wiceliderem. Teraz jedziemy do Złotoryi, więc przed nami mecz na szczycie. Nie będzie łatwo, ale nie składamy broni – walczymy o każdy punkt i o każdy set. Dopóki piłka w grze. Naszym celem jest awans do pierwszej czwórki, ale na razie skupiamy się na najbliższym meczu i trenujemy ostro cały tydzień – mówi trener Grzegorz Kokociński.

Kapitanka z pasją i uśmiechem

Liderką głogowskiej drużyny jest 27-letnia Anita Miakisz, która swoją siatkarską przygodę zaczynała jeszcze jako uczennica szkoły podstawowej.– Ojej, zaczęło się w drugiej klasie, od SKS-ów. Potem był klub i tak już zostałam – śmieje się Anita.

Dziś jest nie tylko kapitanem zespołu, ale też mamą dwójki dzieci. – Tak, mam dwójkę maluszków. Dzisiaj ich nie było, bo są chorzy, ale mam nadzieję, że w końcu będę mogła ich tu zabrać. Może złapią bakcyla sportu – dodaje.

Udowadnia, że w siatkówkę można grać w każdym wieku, niezależnie od obowiązków.

– To też dowód, że nawet w trzeciej lidze można łączyć pasję z życiem rodzinnym. Siatkówka jest dla wszystkich – wystarczy chcieć – uważa głogowianka.

Wielkie emocje na trybunach

Na trybunach nie brakowało rodzin, przyjaciół i znajomych zawodniczek. Atmosfera w hali SP3 była gorąca, a doping niósł siatkarki do zwycięstwa. – Jeżeli ktoś ma pasję do siatkówki i chce trochę pokibicować, to zapraszamy. Kobieca siatkówka nie jest nudna! – przekonuje kapitan naszego zespołu.

Głogowianki w najbliższej kolejce zmierzą się na wyjeździe z ekipą ze Złotoryi. Po tak udanym początku sezonu kibice z pewnością będą czekać na ten mecz z niecierpliwością.

 
 
 
 
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%