Składne akcje i ładne bramki - nawet wójt gminy Jacek Szwagrzyk oklaskiwał dziś (20.09.) GLKS Gaworzyce, które naprawdę pokazały kawał dobrej piłki. Pokonały Sokół Niechlów pewnie 5:2 (3:0). W pierwszej połowie dominując, po przerwie trochę spuszczając z tonu, ale ten mecz po prostu mieli pod kontrolą.
Kogo kibice, licznie zgromadzeni na trybunach, nagrodzili brawami za gole? Strzelców było tylu, ile bramek. Ukłony od fanów dla Dawida Dębowego, Zbigniewa Hoffmana, Macieja Jefimiaka, Adriana Ciurusia i Dominika Rąba. Trener Konrad Olak chwalił grę swoich podopiecznych. - Dopiero się zgrywamy i stać na więcej - nie ukrywał, bo celem zespołu jest górna połowa B-klasy, choć kto wie, może się uda ugrać coś więcej, czyli upragniony w Gaworzycach awans. - Myślę, że mamy na to potencjał. Stać nas sportowo na grę w wyższej klasie rozgrywkowej - dodawał.
Wkrótce przy płycie powstanie druga trybuna. Tam jest moda na piłkę nożną. - Po wielu latach takiego marazmu przyszły sukcesy. Nic dziwnego, że wyniki przyciągają kibiców. A za ich doping mocno im dziękujemy - cieszy się Olak.
Bo nie tak dawno w gminie grano w piłkę w kilku miejscowościach. Te mniejsze lub większe kluby funkcjonowały w Wierzchowicach, Gaworzycach, Kłobuczynie, Koźlicach... jeden upadł, potem drugi. - Zebraliśmy się i postanowiliśmy stworzyć jeden silny klub. Nie ma podziałów na tych z Gaworzyc czy na tych z Wierzchowic. Gramy dla naszej gminy, do jednej bramki - mówił dumnie trener. Trzymamy za was kciuki.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz