Ćwierć wieku marzeń i emocji. 25-lecie Uniwersytetu Trzeciego Wieku na scenie teatru Andreasa Gryphiusa w Głogowie – to był spektakl, który wzruszył do łez.
Sala wypełniona po brzegi, błysk reflektorów, a na scenie – nie profesjonaliści, lecz debiutanci, którzy odważyli się zrobić krok w stronę marzeń. Uniwersytet Trzeciego Wieku w Głogowie świętuje swoje 25-lecie w wyjątkowy sposób: spektaklem „Otwórz się”, przygotowanym i zagranym przez słuchaczki i słuchaczy tego właśnie uniwersytetu (18.09.). Wieczorne przedstawienie w teatrze im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie stało się nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale także wzruszającą podróżą w głąb ludzkich doświadczeń. I choć tutaj nie było słów, to… te słowa po prostu były zbędne.
[FOTORELACJANOWA]8047[/FOTORELACJANOWA]
Reżyserka spektaklu, Koryna Opala-Rybka, podkreśla, że sztuka powstała z codzienności, z emocji i przeżyć uczestników.
– Spektakl „Otwórz się” opowiada o nas, o naszych otwarciach i zamknięciach, bo nasze życie jest jak parasolka. Jak parasolka się otwiera i zamyka, czasem czuje powiew wiatru, wewnętrzną burzę, a innym razem wiosenny deszcz czy słońce – tłumaczy.
Ta metafora stała się punktem wyjścia do scenicznych opowieści. Podczas kilku miesięcy pracy uczestnicy uczyli się nie tylko aktorskiego rzemiosła, ale i otwartości na własne emocje.
– To była cudowna podróż, nie tylko artystyczna, ale też terapeutyczna. W tym wieku mamy już wiele przeżyć i chcieliśmy się nimi podzielić z widownią – dodaje Opala-Rybka.
Na scenie pojawiło się jedenastu wykonawców – choć początkowo miało ich być dwunastu. – Nasz kolega ze względów zdrowotnych nie mógł zagrać, ale postać, którą tworzył, jest z nami obecna w formie lalki. W ten sposób pozostaje częścią naszej historii – wyjaśnia reżyserka.
Dla wielu słuchaczy to pierwszy tak bliski kontakt z teatrem.
– Na pierwszej próbie każdy opowiadał, dlaczego tu jest. Jedni chcieli zrobić coś dla siebie, inni – wreszcie się otworzyć, jeszcze inni – po prostu coś zmienić. Bo na zmiany nigdy nie jest za późno – mówi Opala-Rybka.
Wiek nie stanowił przeszkody w realizacji marzeń. Najstarszy z aktorów ma osiemdziesiąt lat, najmłodszy – dziewięć. To właśnie on symbolicznie otwierał spektakl, pokazując spotkanie pokoleń.
– Oddajemy im scenę, na której my już trochę zrobiliśmy i zadziałaliśmy – scenę życia – podkreśla reżyserka.
To była manifestacja pasji, odwagi i pragnienia, by żyć pełnią życia, niezależnie od metryki.
– Myślę, że w tym wieku trzeba marzyć. Kiedy już nie biegniemy, kiedy nasze drogi stają się spokojniejsze, mamy czas na marzenia. I możemy je realizować – zaznacza reżyserka.
A publiczność śmiała się i wzruszała, patrząc, jak słuchaczki i słuchacze odważnie stają na wielkiej scenie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Jubileusz pełen wzruszeń. Tak świętują 25 lat UTW
Sam kwiat pisowski
Gosc
19:03, 2025-09-18
Nie zbudują ekspresowej obwodnicy Głogowa
Tytuł artykułu napisany dla zasięgu . Krzysiu zjedz sobie Snickersa bo ci się oczka zamykają
Daro
17:16, 2025-09-18
Strzały w okna urzędu w Pęcławiu?
Tyle szumu o te wiatraki, a o jeziora fotowoltaiki nikt się nie martwi 🫣. Przecież to będzie jeszcze trudniejsze do zutylizowania niż taki wiatrak. Poza tym jakoś innych inwestorów w gminie nie widać... To może chociaż niech będzie z tego realna kasa – zarówno dla właścicieli pól, jak i dla gminy. (Ale podejrzewam, że tu chodzi właśnie o pieniądze – po prostu do jednej radnej inwestor nie przyszedł z propozycją i ona nic nie zarobi 😂).
Obserwator
16:06, 2025-09-18
Strzały w okna urzędu w Pęcławiu?
Nie popieram dewastacji ale rzucanie oskarżeń w kierunku przeciwników wiatraków też jest bezpodstawne. Napisy ani uszkodzona szyba nie są podpisane i to tylko domysły. Cały artykuł w tą stronę napisany a moze to niezadowolony mieszkaniec na częste awarie wodociągów lub inną decyzję w gminie
Obywatel
14:45, 2025-09-18
Mateusz Komperda [email protected]