Zamknij

Wielki sukces i renesans kolei na Dolnym Śląsku trwa w najlepsze!

. 18:00, 15.10.2025 Aktualizacja: 21:46, 15.10.2025
Skomentuj

Ponad 140 tysięcy osób dojechało już do Karpacza. Wielki sukces i renesans kolei na Dolnym Śląsku trwa w najlepsze!

Dolny Śląsk z przywracania i rewitalizowania linii kolejowych uczynił jeden ze swoich znaków rozpoznawczych, a potwierdzeniem jest wielki powrót po 25 latach połączenia do Karpacza. Najnowsze dane znów pokazują sens działań samorządu województwa: mimo zakończonych wakacji do Karpacza nadal jeżdżą tysiące pasażerów. Łącznie z linii skorzystało już ponad 140 tys. osób!

To jedno z największych osiągnięć kolejowych w historii nie tylko regionu, ale i całej Polski. Od momentu wznowienia w czerwcu połączeń Jelenia Góra - Karpacz skorzystało już 142 533 pasażerów, zarówno mieszkańców, jak i turystów. Rekordowe zainteresowanie podróżami do tej malowniczej miejscowości pokazuje, że decyzja o ich odbudowie była w pełni uzasadniona.

Przywrócona w tym roku relacja do Karpacza pokazała, że nasze działania mają sens. Tysiące podróżnych, zarówno mieszkańców, jak i turystów, korzystają z niej każdego miesiąca, a ruch w okresie wakacyjnym przerósł nasze oczekiwania. To kolejny dowód na to, że Dolny Śląsk konsekwentnie staje się liderem nowoczesnego, zrównoważonego transportu i skutecznie walczy z wykluczeniem komunikacyjnym 

– mówi Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.

Program przywracania połączeń to nie tylko teoria. To setki tysięcy pasażerów, którzy każdego miesiąca wybierają pociąg zamiast samochodu, ponieważ mają znacznie ułatwiony transport do pracy i szkoły. Karpacz jest symbolem rewitalizacji wszystkich linii.

Kolej wraca tam, gdzie jej brakowało

Kolej do Karpacza, przywrócona po 25 latach, to tylko jeden z wielu przykładów. W ostatnich latach, od 2019 roku, pociągi wróciły m.in. do Bielawy, Świeradowa-Zdroju, Chocianowa, Sobótki czy Lubina, który swego czasu był drugim największym miastem w Polsce bez połączenia kolejowego. Dzięki współpracy samorządu województwa, Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei oraz Polskich Linii Kolejowych, Dolny Śląsk przywraca połączenia w tempie niespotykanym w żadnym innym regionie w kraju. Szacuje się, że do końca tej kadencji samorządowej w ciągu ośmiu lat połączenia kolejowe odzyskają miejscowości, w których żyje ćwierć miliona dolnoślązaków.

Wszystkie te inwestycje łączy jedno: są efektem konsekwentnej strategii samorządu województwa, który przejmuje od PLK nieczynne linie i przywraca je do życia.

Nadchodzące inwestycje – kolejne stacje na mapie Dolnego Śląska

W kolejnych latach planowane są kolejne otwarcia i kontynuacja inwestycji w tabor, infrastrukturę oraz modernizację stacji. Co ważne, Dolnoślązacy wkrótce będą mieli kolejne spektakularne otwarcia. Niedługo, bo na przełomie 2026 i 2027 r., pociągi Kolei Dolnośląskich dojadą do Srebrnej Góry, natomiast w 2027 roku do Lądka-Zdroju, Stronia Śląskiego i Przemkowa. To tylko część zapowiedzianych tras, wkrótce będą ogłaszane kolejne.

Srebrna Góra i Stronie Śląskie zasługują na to, by znowu mieć kolej. To nie tylko atrakcja turystyczna, ale i ważny punkt komunikacyjny dla mieszkańców całego regionu. Będzie to symboliczny moment, pokazujący, że kolej wraca tam, gdzie kiedyś wydawało się to utrudnione lub nawet niemożliwe

 – dodaje Paweł Gancarz.

Niektóre miejscowości już dziś korzystają z zastępczych połączeń KD, ale pełna rewitalizacja linii kolejowych jeszcze bardziej otworzy Ziemię Kłodzką na ruch turystyczny i lokalny. To ogromny impuls dla rozwoju gospodarczego południowej części województwa.

Zachodnia część regionu również czeka na przywrócone połączenia i według zapowiedzi stanie się to w 2027 roku.

Przemków wróci na kolejową mapę Polski po ponad 30 latach. Dzięki temu mieszkańcy zyskają nowe możliwości dojazdu do pracy czy szkoły, a Dolny Śląsk włączy kolejne miasto do sieci kolejowej 

– zapowiada Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego odpowiedzialny m.in. za kolej w regionie.

Dolny Śląsk wyznacza kolejowe trendy

Dzięki konsekwentnym działaniom Dolny Śląsk ma dziś największą sieć zrewitalizowanych połączeń w Polsce, a mieszkańcy i turyści korzystają z najszybszych pociągów regionalnych w kraju. W efekcie dostęp do transportu szynowego odzyskało już kilkaset tysięcy osób.

Cieszymy się, że wraz z otwieraniem i przywracaniem nowych linii coraz więcej żółto-czarnych pociągów KD jeździ po torach. Zapewniamy mieszkańcom i turystom wygodny i przede wszystkim najbardziej niezawodny środek transportu

 – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Program rewitalizacji linii kolejowych prowadzony przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego jest najbardziej kompleksowym przedsięwzięciem kolejowym w historii polskich samorządów. Samorząd własnymi środkami rewitalizuje kolejne kilometry torów, które po wybudowaniu są zarządzane przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei.

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%