Już kilka miesięcy temu informowaliśmy o tym, że przez epidemię koronawirusa na terenie powiatu głogowskiego pojawiły się problemy z kursowaniem autobusów. - Przewoźnicy zawiesili kursy - mówią wójtowie Krzysztof Wołoszyn i Łukasz Horbatowski - kolejno gmin Żukowice oraz Kotla. Największy ból głowy mieli uczniowie szkół średnich, którzy na własną rękę musieli dostać się do miasta. Ale także ci, którzy pracują w Głogowie. Nie wszyscy przecież mają samochody. Nic dziwnego, że protestowali. - Podjęliśmy w tej sprawie rozmowy z zarządem powiatu - mówi nam wójt Wołoszyn. - To starostwo jest organizatorem publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu - przypomina.
Mieszkańcy zgłaszali problem wielokrotnie do gminy, a gmina następnie do starostwa. Trzeba było coś zrobić. - I podjąć konkretne działania, by złożyć wnioski o zewnętrzne pieniądze na ten cel. Władze powiatu tego nie zrobiły - zauważa wójt Horbatowski.
Wzięli sprawy w swoje ręce i sami złożyły wnioski w naborze na dopłatę w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. I tak gminie Kotla przyznano dofinansowanie na kwotę 66 tys. 816 zł, przy założeniu, że całkowity koszt wyniesie nieco ponad 100 tys. zł. Natomiast gmina Żukowice otrzymała dofinansowanie w kwocie 57 tys. 420 zł (tutaj wkład własny gminy wynosić będzie 23 tys. 733 zł).
Tym sposobem powstały nowe kursy umożliwiające dojazd w określonych godzinach do Głogowa. - Ze względu na to, że wniosek składały gminy a nie powiat, kursy mogą odbywać się jedynie w granicach tych gmin. Przewoźnik zobowiązał się jednak do wykonywania skomunikowanych kursów zapewniających dojazd do Głogowa - zwraca uwagę wójt Horbatowski. Te kursy zostaną uruchomione lada dzień, bo już 1 lutego. Na pewno autobusy na tych trasach będą jeździły do końca roku - co ważne również w okresie wakacji lub zimowych ferii. - Połączenia autobusowe dotyczą tras Sobczyce-Grochowice przez Głogówko oraz Sobczyce-Grochowice przez Chociemyśl - wyjaśnia Horbatowski. Jeżeli chodzi o gminę Żukowice dotyczą tras Dobrzejowice - Słone oraz kurs powrotny po tej samej trasie.
RED
Klęska urodzaju również na polach pod Głogowem
A tymczasem redakcja My Głogów ma coś z głową i już w połowie oaździernika serwują czytelnikom mikołaja na Boże Narodzenie czy wy się z h... Na łeb zmieniliście?
Do redakcji
09:26, 2025-10-20
Para głogowian przymknięta za narkotyki
Weźcie ludzie kurde gościu który przjezdzal osoby został wypuszczony a para poszła na areszt tymczasowy za to że mieli trochę trawki idźcie się leczyć barany
Kajetan
22:42, 2025-10-19
Meksykańska fiesta na Głogowskiej Biesiadzie Seniorów
Seniorada *%#)!& i ,,młodzieży emeryckiej,, Kghm
Stara strzelba
16:10, 2025-10-19
Podatki od nieruchomości w Głogowie w górę
Przykro jest patrzeć jak coraz więcej lokali użytkowych stoi pustych - jedną z przyczyn jest bardzo wysoki koszt podatku od nieruchomości. Jeśli ktoś posiada lokal o powierzchni 120 m2 (co nie jest rzadkością w przypadku starego miasta, gdzie co najmniej połowa tej wartości stanowi niezagospodarowana piwnica) to roczny koszt utrzymania 120m2 x 32,53 zł / m2 = 3903,60 zł. Kwota ta stanowi 1,5- 2 krotność rynkowej miesięcznej stawki za odstępne. W efekcie to tak jakby miasto było niewpisanym do hipoteki właścicielem 1/8 każdego lokalu w naszym mieście. Widocznym efektem takiego podejścia jest ilość pustostanów obecnych na naszych ulicach. Zachęcałbym radnych aby dokonali pewnego kroku w przeciwnym kierunku - obniżenie stawek za w/w nieruchomości, które może wbrew pozorom przynieść większe wpływu do budżetu, gdyż wysokie stawki płaci się od lokali aktualnie użytkowanych w sposób komercyjny. Zmniejszająca się baza takich lokali zmniejsza wpływy a ludzie zaczynają kombinować. Niższe podatki zachęcają nowych wynajmujących, których jest więcej -> większe wpływ do kasy, nie licząc dodatkowych aspektów większej aktywności gospodarczej w naszym mieście.
Łukasz
14:49, 2025-10-19
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz