- Zróbmy stałe miejsca dokarmiania zwierząt - z takim pomysłem wyszedł Marek Sienkiewicz podczas wczorajszej (30.03) sesji rady miasta. Radny chce, aby w Głogowie stanęło kilka budek, gdzie schronienie znalazłyby koty. - W budkach można zostawiać karmę dla naszych mniejszych braci. Niech to będą budki, które chronią przed deszczem. Z motywami zwierzęcymi, co ubarwiłoby pejzaż w niektórych zakątkach Głogowa, oddalonych od dróg i szos, aby nie narażać czworonogów na zagrożenia - tłumaczył Sienkiewicz.
Radny podkreślał, że warto okazać trochę człowieczeństwa dzikim kotom. - One w sumie nie są do końca takie dzikie, bo żyją tuż obok nas, są od nas uzależnione, współegzystują z nami. Nawet te dzikie, które mają osobę, która je dokarmia, to z czasem czują się bezpiecznie w takim towarzystwem - mówił. Kolejny aspekt, jaki podkreślał, to walor estetyczny. - Każdy element, który tonuje i ociepla krajobraz miasta, jest pożądany - wyjaśnia radny. - Poza tym to kosztuje grosze w odniesieniu do budżetu miasta - zaznaczał. Pomysł radnego trafi pod obrady komisji ekologii i zdrowia.
RED
Dudkowiak: Dzisiaj najważniejsza jest integracja
Czytać i oglądać tego gò....a nie idzie. Piszcie coś normalnego.
Kasia
15:19, 2025-09-13
Awaria systemu w Komunikacji Miejskiej w Głogowie
Podspółki kolesi dały plamę.Brak kontroli daje takie efekty.
Vlod88
09:58, 2025-09-13
Osiedle w Głogowie bez ciepłej wody
Do Odry się kapać..
lol
21:47, 2025-09-12
Pies porzucony w Głogowie na pastwę losu
Prawdopodobnie to ktoś bez serca, nie człowiek, a bydle zasługujące na prewencyjne odizolowanie od społeczeństwa. No ale nie można wykluczyć, że po prostu się schlał albo naćpał, przywiązał psa i zapomniał. To też jest możliwe, choć mało prawdopodobne.
Łukasz
21:07, 2025-09-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz