Wpływy spadają, a koszty rosną. Komunikacja Miejska w Głogowie policzyła straty

Roczne koszty działalności Komunikacji Miejskiej w 2021 r. wyniosły 15mln 680 tys. zł. przy przychodach w wysokości 12 mln 761 tys. zł. To oznacza stratę w dokładnej kwocie 2 mln 918 tys. 893,80 zł. Jak podaje Kamil Grzybowski, kierownik działu przewozów pasażerskich, plan ekonomiczny spółki na rok 2022 zakłada koszty w wysokości 17.081.682 zł, przychody 13.107.877 zł, a stratę w kwocie 3.973.805 zł. 

- W ostatnich kilku latach koszty działalności spółki mocno wzrosły, szczególnie koszty wynagrodzeń i narzutów na wynagrodzenia, a także koszty energii i paliwa - wyszczególnia, że średnia cena oleju napędowego z podatkiem VAT w 2021 r. wyniosła 4,91 zł, a obecnie płacimy już 6,72 zł (koniec marca 2022). - I paliwo do autobusów wciąż drożeje, z dostawy na dostawę, co oznacza, że jeśli ta sytuacja się utrzyma, to roczny koszt zakupu oleju napędowego dla naszej firmy wyniesie około 3 mln 359 tys. zł, czyli o 1 mln 170 tys. zł więcej niż w roku poprzednim - wylicza. A znacząco wzrosły również koszty energii. Spółka zakłada, że w bieżącym roku łączne koszty wzrosną o 80 proc., ze 192 tys. zł do 346 zł. To o 153 tys. zł więcej.

W ubiegłym roku spółka poniosła wydatek 146 tys. zł na spłatę odsetek od kredytów. A stopy procentowe idą w górę. - Szacujemy, że w bieżącym roku koszty te wzrosną do wysokości ponad 256 tys. zł., czyli o kwotę 110 tys. zł. Oczywiście dalszy wzrost stóp zmieni i te szacunki - zaznacza Kamil Grzybowski. Rosną też ceny wszystkich pozostałych towarów i usług, co również przyczyni się do wzrostu ogólnego poziomu kosztów, w tym szczególnie koszty części zamiennych, płynów i olejów eksploatacyjnych, koszty usług specjalistycznych napraw autobusów.

Komunikacja Miejska w Głogowie podliczyła też skutki pandemii. Kamil Grzybowski przypomina, że w ubiegłym roku spółka utraciła sporo pasażerów, a w konsekwencji przychody ze sprzedaży biletów. Jak znaczące, pokazuje zestawienie przychodów ze sprzedaży biletów z ostatnich lat: w roku 2018 wyniosły  3.143.585,59 zł, w roku 2019 wyniosły: 2.776.476,85 zł, w roku 2020 wyniosły: 1.336.480,92 zł, w roku 2021 wyniosły 1.445.749,75 zł.

Pokazuje m.in. realny spadek wpływów ze sprzedaży biletów w 2021 r. w porównaniu do 2018 r., gdy uczniów obowiązywała jeszcze odpłatność 50 proc. o blisko 1,7 mln zł. Sama pandemia spowodowała w 2021 r. utratę ponad 1 mln zł wpływów, a przez to zużycie przez spółkę wszystkich posiadanych środków finansowych.

Czy to może wpłynąć na cenę biletów? Decyzja należy do rady miasta, nie do spółki. - Ceny biletów za przejazd komunikacją miejską w Głogowie nie zwiększyły się od 13 lat. Nastąpiło wręcz obniżenie niektórych pozycji cennikowych za przejazdy pasażerów na podstawie Głogowskiej Karty Miejskiej GKM - przypomina Kamil Grzybowski. Tłumaczy, że znaczny spadek przychodów i równie duży wzrost kosztów powodują, że spółka nie jest w stanie pokryć bieżących wydatków wpływami ze sprzedaży biletów, świadczeniem innych zewnętrznych usług oraz z otrzymywanych rekompensat na dotychczasowym poziomie.

Na bieżący rok Gmina Miejska Głogów przewidziała dla spółki komunikacyjnej rekompensatę 8,5 mln zł za świadczenie usług lokalnego transportu zbiorowego. Ponadto na podstawie porozumienia z gminą Jerzmanowa spółka otrzyma rekompensatę w kwocie 119 tys. 500 zł za linię nr 2 - Głogów - Jerzmanowa.
RED