Piękna i słoneczna pogoda sprawiła, że drugi dzień Wielkanocy (18.04.) przyciągnął do Sławy wiele osób. Kolejki za lodami, tłoczno było też po gofry. Na wodzie pojawili się również pierwsi żeglarze, dlatego WOPR Sława zwodował już łódź ratowniczą zabezpieczającą sławskie jezioro. Na kortach tenisowych od kilku dni też coraz więcej osób.
Krzysztof na SCKiW wjechał motocyklem Boss Hoss 502, który wzbudził duże zainteresowanie. Wyprodukowany został w formie seryjnej w 2006 roku. Waży ponad pół tony. - To jeden z największych takich na świecie. Przy szybkościach dopuszczalnych prowadzi się bardzo dobrze. Poprzedni właściciel - Amerykanin, ponoć jechał nim nawet szybkością 300 km na godzinę. W związku z tym, że nie jest to motocykl wyścigowy producent nie podaje jednak jego możliwości. Nie mam zamiaru nawet ich sprawdzać - mówił głogowianin.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz