Zainteresowanie nauką strzelania wzrosło także u nas w Głogowie. Od marca br. coraz więcej osób chce posiadać tę umiejętność. Dziś akurat trafiliśmy na szkolenie ponad 120 uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 7 w ramach zajęć z edukacji dla bezpieczeństwa. - Bardzo nam się podobało - to przyznawał prawie każdy uczeń, który na strzelnicy Ligi Obrony Kraju przeszedł takie podstawowe szkolenie. Tylko w marcu specjaliści z działającego tu klubu strzeleckiego przeszkolili w ten sposób ok. 300 osób. Co miesiąc się tyle zgłasza, a chętnych jest coraz więcej. Zgłaszają się nawet całe rodziny chętne do nauki.

- Widzimy zwiększone zapotrzebowanie. Ludzie dzwonią, piszą, pytają i zapisują się na podstawowy kurs - przyznaje Krzysztof Taras, wiceprezes stowarzyszenia LOK. Takie podstawowe szkolenie w LOK - u jest bezpłatne, trwa kilka godzin i dotyczy zarówno obsługi broni, jak i zasad strzelania. Są zajęcia teoretyczne i praktyczne oraz kurs pierwszej pomocy. Szkolenie obejmuje zarówno obsługę pistoletu, pistoletu maszynowego, karabinu czy strzelby. Broni jest tu dużo i różnego rodzaju, także najnowszej. Specjalnie dla pań kupiono tu ostatnio... różowy pistolet. - To jest takie pierwsze spotkanie ze strzelectwem. Komu się spodoba, ten może kontynuować szkolenie - mówi Krzysztof Taras, podkreślając, że teraz jest przygotowywana specjalna oferta dla szkół, gdy od września ma wrócić przysposobienie obronne, a w tym nauka strzelania właśnie.

- Chodzi nam o to, aby odtworzyć kulturę strzelecką, która została całkowicie zniszczona w latach 90. Ludzie zaczynają widzieć, że strzelanie jest istotną i przydatną umiejętnością - podkreśla Krzysztof Taras.
RED