Teren przy zbiorniku wodnym, niedaleko ulicy Cichej, został w listopadzie posprzątany. Koczował tam bezdomny mężczyzna, ale jak się okazuje to nie tylko on odpowiada za zaśmiecanie. Dziś (5.01) sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na tym obszarze.
-Tego zlewu jeszcze we wtorek nie było - mówi nam wędkarz - Bezdomnego już nie ma, a co chwile są nowe śmieci, na przykład te puszki po piwie. Ja nikomu pić nie zabraniam, ale to trzeba zabrać ze sobą. Tam znowu opony, w wodzie pływają różne butelki. Syf nie z tej ziemi - opisuje.
Na sprzątanie tego terenu miasto wydało już 30 tys. złotych. Pisaliśmy o tym - tutaj! Zgłosiliśmy się do głogowskiego ratusza, czy zamierza ponownie uprzątnąć teren? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.
RED
Tego złodzieje nie przewidzieli
Dobrze im tak..
Głogowianka
11:25, 2025-11-02
Spoczywa tu już kilkanaście tysięcy głogowian
temat poważny ale czytając ten artykulik, trudno się nie uśmiechnąć ;) o pochówku na cmentarzu komunalnym w rubryce "dzieje się" ;) "Miejsc nie zabraknie" - ufff, super, nie trzeba się spieszyć ! no kamień z serca! ;)
głogowianka
11:10, 2025-11-02
Spoczywa tu już kilkanaście tysięcy głogowian
Ludzie stawiają za duże pomniki. Może to ograniczyć?
Fm
11:04, 2025-11-02
Spoczywa tu już kilkanaście tysięcy głogowian
Niby ludzie dłużej żyją. Bzdura
hanka
10:09, 2025-11-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz