Teren przy zbiorniku wodnym, niedaleko ulicy Cichej, został w listopadzie posprzątany. Koczował tam bezdomny mężczyzna, ale jak się okazuje to nie tylko on odpowiada za zaśmiecanie. Dziś (5.01) sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na tym obszarze.
-Tego zlewu jeszcze we wtorek nie było - mówi nam wędkarz - Bezdomnego już nie ma, a co chwile są nowe śmieci, na przykład te puszki po piwie. Ja nikomu pić nie zabraniam, ale to trzeba zabrać ze sobą. Tam znowu opony, w wodzie pływają różne butelki. Syf nie z tej ziemi - opisuje.
Na sprzątanie tego terenu miasto wydało już 30 tys. złotych. Pisaliśmy o tym - tutaj! Zgłosiliśmy się do głogowskiego ratusza, czy zamierza ponownie uprzątnąć teren? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.
RED
Rokaszewicz: Kwota dofinansowania będzie kluczowa
To jakaś farsa rząd mówi ..Przyznaliśmy wam pieniążki tylko nie powiemy ile?.. no i koszt utylizacji 40mln a oni na całą Polskę 100 dają to jakiś żart . Tak więc panie prezydent tyle kasy dostaniecie że nawet połowa tego szajsu z tamtąd niewyjedzie o co zakład?
Qń gertych
09:23, 2025-07-08
Pijany dzielnicowy przed sądem
Ciekawe czy zarekwirowali auto bo jak ktoś ma powyżej 1.5 promila to przepadek auta jest🤠
Giertych qń
09:19, 2025-07-08
Toksyczna bomba zniknie z Głogowa!
a no przypomnijcie czyla to dzialka i kto wydal zgode na to dkladowisko
ja
08:44, 2025-07-08
Toksyczna bomba zniknie z Głogowa!
dostana 4 miliony i kupia nowy plot zeby nie bylo widac
no
08:15, 2025-07-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz