Zamknij

Rutkowski otworzył drzwi swojego pałacu... Zawalone stropy, wybrzuszone parkiety i wszechobecny grzyb

19:43, 09.02.2023 Aktualizacja: 19:53, 09.02.2023
Skomentuj

Wczoraj (8.02.) pisaliśmy, że Krzysztof Rutkowski nie interesuje się swoim pałacem w Szczepowie. Wieczorem detektyw skontaktował się z nami i umówił na spotkanie. Dziś (9.10.) przyjechał do Szczepowa, a razem z nim doradcy ds. nieruchomości z firmy HouseFactory Nieruchomości, którzy przygotują plany remontu i zajmą się sprzedażą pałacu.

- My jesteśmy od ratowania życia ludzkiego, a nie od ratowania zabytków - zaznaczył Krzysztof Rutkowski, zbulwersowany faktem, że urząd gminy naliczył mu podatek od nieruchomości. - Ja rozumiem, że gmina szuka pieniędzy, ale to się trochę mija z celem - podkreśla, że przygotował pałac do remontu i kosztowało go to ok. 300 tys. zł, a teraz gmina, mimo że oczkuje, że właściciel będzie pałac remontował, nałożyła na niego "kosmiczne podatki".

Twierdzenia urzędu gminy, że pałac jest niezabezpieczony mijają się z prawdą - mówi detektyw i wskazuje na okna pozabijane płytami wiórowymi i deskami. - Mamy dokumentację, zdjęcia i filmy nagrane z tego, jak było to zabezpieczane. Były kontenery, podnośnik, ludzie. Wywoziliśmy gruzy z pozawalanych stropów, zabezpieczaliśmy budynki gospodarcze i cały pałac, a także częściowo ogrodzenie - wylicza Antoni Kozłowski z firmy, która prowadziła te prace na zlecenie Krzysztofa Rutkowskiego.

- Od ratowania zabytków są ludzie, którzy ratują zabytki. My robimy rzeczy bardziej wartościowe. Ratujemy ludzkie życia i pomagamy ludziom w ich problemach życiowych - powtarza, że wstępnie przygotował pałac do remontu, ale nie ma czasu się tym zająć, bo tez kilka innych nieruchomości rozrzuconych po całej Europie. Po co go więc kupił? - Plany się zmieniają, dlatego są tu dziś ze mną państwo z agencji nieruchomości, która będzie docierała do zainteresowanych i wystawiała pałac na sprzedaż. - To jedna z największych i najlepszy agencji nieruchomości w Łodzi i w całej Polsce - podkreśla detektyw i przyznaje, że od 2016 r., kiedy kupił pałac w Szczepowie, właśnie przyjechał tu po raz czwarty. Wizyta trwała ok. 2 godziny.

Rutkowski nie ujawnia ile za pałac zapłacił i za ile chce go sprzedać. - To tajemnica handlowa, ale nie będzie to na pewno mniej niż 1 mln euro - mówi. Patrycja Olszak z HouseFactory przyznaje, że pałac ma duży potencjał. Zadaniem jej firmy będzie przygotowanie atrakcyjnego projektu remontu i rewitalizacji nieruchomości pod kątem wypoczynkowo - rekreacyjnym. Nic poza tym. - Sprzedaję w takim stanie, jak jest plus projekt - zaznacza Krzysztof Rutkowski. Antoni Kozłowski mówi natomiast, że stan budynków ocenia jako dobry. - Nie wali się. Problemem i w pałacu i w budynkach gospodarczych są dziurawe dachy i od tego trzeba zacząć remont. Te mury mogą wytrzymać jeszcze bardzo długo, ale trzeba się spieszyć- mówi.

RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%