Przedszkolaki z Przedszkola Publicznego nr 5 w Głogowie nareszcie mogły wrócić do swoich ulubionych sal! Modernizacja była gruntowna i objęła cały budynek, więc na czas prac placówka nie przyjmowała dzieci. Teraz przedszkolaki wróciły do do odnowionych i sal i są zachwycone.
Manueli z grupy 5-latków bardzo podoba się nowy domek dla lalek. Jej sala pomalowana jest na kolor czerwony, choć ona wolałaby fioletowy, różowy i niebieski. Z kolei Gabrysi podobają się nowe zabawki, szczególnie klocki z cyframi. A Szymonowi nowe ściany, w takim kolorze, w jakim są, czyli ładnym... Chłopcu trochę trudno precyzyjnie określić barwę, ale rodzice sugerują, że to "taki grafitowy".
- To była bardzo ważna modernizacja. Oczywiście przedszkole zostało ładnie pomalowane, zarówno na zewnątrz, jak i w środku - mówi wicedyrektor przedszkola Sylwia Kuncewicz. - Najbardziej zmienił się jednak pion kuchenny. Mamy między innymi nowe piece konwekcyjne. Firma, która robiła termomodernizację, częściowo wymalowała też sale, resztę malowania z funduszy przedszkola zleciła pani dyrektor. Kolor został odświeżony, żeby sale były bardziej przyjazne dzieciom - mówi. Wicedyrektor wyjaśnia, że remont objął także termomodernizację, a na dachu pojawiły się panele fotowoltaiczne. - To był duży wydatek dla przedszkola, ale w przyszłości się opłaci, bo korzystamy z energii odnawialnej, a dziur przy oknach już nie ma, więc ciepło nie będzie uciekać - zachwala.
W budynku pojawił się też nowy system przeciwpożarowy, czyli choćby czujniki dymu, ale dzieciom najbardziej rzuciły się w oczy nowe, duże, ciężkie, ogniotrwałe drzwi. - Są takie mocne, bo jakby kiedyś był jakiś pożar, to go za nimi zamkniemy i będziemy bezpieczni - tłumaczy Oliwia, którą z przedszkola odebrała babcia. Oliwia to już poważna 6-latka, więc w swojej sali zauważyła duże zmiany na lepsze. - Jak wcześniej chodziłam do przedszkola, to ściany były różowe i zielone. Teraz mają taki ładny morski kolor, który bardzo mi się podoba - przyznaje. Czy jest coś, co zawiodło oczekiwania przedszkolaków? - Wszystko się podoba! W naszym przedszkolu nie ma nic brzydkiego - mówią Oliwia i Oliwier, z tej samej grupy 6-latków.
Oliwia pokazuje też na ścianę przedszkola za swoimi plecami. - Tutaj pojawiły się takie ładne duże sówki i one podobają mi się najbardziej - zaznacza. Wicedyrektor Kuncewicz przyznaje, że wraz z nową elewacją i przemalowaniem szkoły zmienił się emblemat przedszkola. - Wcześniej było to słoneczko, a teraz są to dwie ładnie prezentujące się sowy - wyjaśnia. To dokładnie te same sowy, które tak się podobają Oliwii.
Czy rodzice są z remontu zadowoleni? Z grubsza tak, ale jak mówią, na razie niewiele widzieli. Nie mają przecież wstępu poza poczekalnię.
RED
Będzie protest w szkołach?
A jak nawet z nadgodzinami przekroczy podatek 32 procent to zabiera się i tak ok 50procent pensji więc po co te podwyzki
Ona
02:49, 2025-07-08
Od dziecka wiedział, że będzie sołtysem
Szkoda że sołtys nie zadbał o poprzednią świetlicę i zostawił tam jeden wielki syf a od mieszkańców wymaga porządku
Mieszkanka
00:35, 2025-07-08
Jak poszło ósmoklasistom z Głogowa?
paniom od angielskiego z sp7 dziekujemy i zyczymy duzo zdrowia a Szymkowi gratulujemy 100 procent to jest cos
uno
20:30, 2025-07-07
32-latek uprawiał konopie w mieszkaniu
od razu czujemy się bezpieczniejsi! Gdzie są ci policjanci, gdy mąż katuje żonę i dzieci?
mariola
17:46, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz