Na starcie wyścigu kolarskiego Grand Prix Kaczmarek Electric MTB w Jakubowie pojawiło się 600 zawodników. O godz. 11 wyruszyli na trzy trasy: mini o długości 24 km, mega 38 km i giga 65 km. W zawodach mógł wziąć udział każdy. Rywalizacja kolarska na taką skalę w Jakubowie została zorganizowana po raz pierwszy.
Kolarzy gościło Stowarzyszenie Aktywiści Społecznej Integracji Bez Balastu i gmina Radwanice.
- Decyzję podjęliśmy rok temu po tym, jak zawiązaliśmy drużynę kolarską dla dzieci. Zastanawialiśmy się co możemy dla nich zrobić. Mamy teren Wzgórz Dalkowskich, a sam Jakubów ma sporą bazę. Wybraliśmy się na spacer po lasach i szpadle, grabie poszły w ruch. Tak powstawały trasy - opowiada Oskar Szkudło, organizator zawodów z ramienia stowarzyszenia.
Nie ukrywa, że bez pomocy policji i strażaków nie udałoby się dobrze zorganizować przestrzeni do ścigania. - Chcemy żeby trasa w Jakubowie została na stałe. Będzie oznaczona stałymi punktami. Wyścig to zwieńczenie naszych wysiłków, chcemy go organizować co roku - zapewnia Szkudło.
Kolejny z cyklu wyścigów Grand Prix Kaczmarek Electric MTB po wakacjach 1 września w Bolesławcu. Z okazji rowerowego święta na terenie Jakubowa trwa piknik rodzinny.
EW
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz