Mostek popękany i dziurawy, oczko wodne jak bajoro. Kiedyś to było piękne miejsce w parku w Głogowie

Urokliwe miejsce w pięknym głogowskim parku czy też bajoro smrodu i syfu? Przepraszamy za mocne słowa, ale właśnie takimi słowami określają głogowianie to, co widzą w parku przy ul. Budowlanych w miejscu oczka wodnego z mostkiem.

Mostek jest dziurawy, można sobie na nim zrobić krzywdę.

Deski pękają pod nogami. Kilka desek pływa już w oczku. Sam na własne oczy widziałem jak starsza pani potknęła się i o mało co nie upadła

- opowiada zbulwersowany tą sytuacją głogowianin. To jednak nie wszystko, gdyż o pomstę do nieba woła stan i widok wody w stawie.

Pełno zgnilizny po zimie oraz śmieci

- podsumowuje głogowianin. No i faktycznie nie wygląda to dobrze – kaczki nurkują w wodzie pokrytej zielonym i brązowym kożuchem, możliwe, że rzęsą wodną, ale też tym, co spadło z drzew.

Zapytaliśmy w urzędzie miasta, dlaczego oczko wodne i mostek są w takim stanie. Wręcz tragicznym. Zniszczenie i brzydota.

Mostek został zgłoszony do naprawy i zostanie naprawiony. Staw pod mostkiem też zostanie doraźnie oczyszczony

- zapewniła rzeczniczka prezydenta Głogowa Marta Dytwińska-Gawrońska. Poinformowała, że to miejsce będzie zrewitalizowane w ramach bardzo dużego zadania związanego z bioróżnorodnością. Co to oznacza?

To, że ten cały park przy ul. Budowlanych zostanie odnowiony i upiększony. Jednym z elementów będzie modernizacja mostków nad strumykiem – w konstrukcji drewnianej, przebudowa oczek wodnych na zbiorniki o naturalnym charakterze wraz z roślinnością, przebudowa szaty roślinnej parku, uzupełnienie nasadzeń o drzewa, krzewy i byliny okrywowe.

Możliwe, że się to stanie jeszcze w tym roku, lecz na razie trzeba uważać, jak się wchodzi na mostek, gdyż deski są zmurszałe i popękane, a w niektórych miejscach są dziury.

(DN)