- To była chwila - relacjonuje rolnik, który pracował na polu pomiędzy Wietszycami a Wierzchownią w gminie Pęcław. - Nagle zauważyłem, że z prasy do zwijania słomy się dymi - opowiada.
Odr razu wysiadł z ciągnika, by odczepić maszynę. Po chwili ta stanęła w ogniu. Dzwonił na straż pożarną, by pomogli mu ugasić pożar. Ci szybko dotarli na miejsce, ale niestety prasy nie udało się uratować.
- Gdyby nie to, że przyjechali też okoliczni rolnicy, którzy zaorali pole,to ogień dalej by się rozprzestrzenił - mówi rolnik. Spłonęło około 10 ha ścierniska. Nikomu nic się nie stało.
PM
Wójt Pęcław hejtowana
A do kościoła to co niedziela latają
Daro
22:25, 2025-09-17
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
Obrzydliwe jest to trzymanie butów na klatce. Czasem smród na pół klatki schodowej. Ale ważne,że w domu nie śmierdzi i tylko inni się duszą ;)
Ble
21:56, 2025-09-17
Strażacy ratowali Żabkę na głogowskim rynku
Żabka uratowana czy zjadł ją bocian
Łukasz
21:12, 2025-09-17
Rosja dąży do podboju przelewając krew niewinnych
Jeszcze mógł dodać jakiej narodowości byli ci z NKWD co po wojnie i w czasie wojny mordowali Polaków . Co niewygodne?
Tak tak
21:05, 2025-09-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz