Do nietypowej sytuacji doszło w jednym z głogowskich lombardów. W sobotę, 6 kwietnia, odwiedziło go dwóch chłopców, jak się okazało potem, dwóch braci. Oglądali telefony i wyszli. Po jakimś czasie wrócił młodszy z nich. Poprosił o jeden z telefonów, który rzekomo chciał kupić. Towar był drogi, bo kosztował 3850 zł. Młody klient, gdy tylko dostał go do ręki wybiegł ze sklepu. Właściciel lombardu natychmiast powiadomił policję i podał rysopis sprawcy. Opisał złodzieja na tyle precyzyjnie, że wkrótce, kilka minut po kradzieży, chłopak został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego. Policjanci zauważyli go i zatrzymali gdy szedł z bratem. Skradziony telefon mieli przy sobie.
Wyjaśniając okoliczności kradzieży policjanci szybko ustalili, że zatrzymani chłopcy są braćmi, jeden z nich ma 19 lat, a drugi 16. Okazało się też, że to ten starszy z nastolatków podżegał do kradzieży młodszego. Obaj przyznali się do winy. 16-latek odpowie za swój czyn przed sądem dla nieletnich. Jego 19-letni brat będzie już odpowiadał karnie. Za podżeganie do przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP Głogów
Wójt Pęcław hejtowana
A do kościoła to co niedziela latają
Daro
22:25, 2025-09-17
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
Obrzydliwe jest to trzymanie butów na klatce. Czasem smród na pół klatki schodowej. Ale ważne,że w domu nie śmierdzi i tylko inni się duszą ;)
Ble
21:56, 2025-09-17
Strażacy ratowali Żabkę na głogowskim rynku
Żabka uratowana czy zjadł ją bocian
Łukasz
21:12, 2025-09-17
Rosja dąży do podboju przelewając krew niewinnych
Jeszcze mógł dodać jakiej narodowości byli ci z NKWD co po wojnie i w czasie wojny mordowali Polaków . Co niewygodne?
Tak tak
21:05, 2025-09-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz