Zbliża się historyczne wydarzenie w dziejach miasta. W najbliższy czwartek (21.11.) teatr im. Andreasa Gryphiusa zostanie otwarty dla zwiedzających. Tego dnia będzie można zobaczyć niemal każdy jego zakamarek. W piątek (22.11.) wielkie otwarcie - i premiera "Piasta". Ale uroczystości z tym związane trwać będą wiele dni.
Rozpoczęło się odliczanie. Już jutro (18.11.) do Głogowa przyjadą pierwsi aktorzy, by odbyć próby na scenie miejskiego teatru. Ten, kosztem w granicach 32 mln zł, został odbudowany. Część z tych środków, bo ponad 14 mln zł, udało się pozyskać z Unii Europejskiej. Jednak koszty przerosły oczekiwania - wcześniej zakładano, że ratowanie zabytku zamknie się w kwocie 20 mln zł.
Jak wyjaśnia prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz nie było to możliwe. - W międzyczasie zmieniały się projekty, pod wpływem stanu technicznego zachowanych ścian, czy kątem sugestii konserwatorskich, ale też tego, co w trakcie robót wychodziło - zaznacza.
Budynek ma nie tylko cieszyć oko. Przez cały rok ma tętnić życiem. Nic więc dziwnego, że na razie trudno oszacować koszty jego utrzymania. W ratuszu mówią, że będzie to ok. 900 tys. zł rocznie. Z tego 600 tys. zł dotacji, a brakujące 300 tys. zł instytucja powinna wypracować sama. Czy się uda? Czas pokaże.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz