Na Orliku w Jerzmanowej trwa turniej charytatywny "Gramy dla Mirka i Artura". Udział w nim bierze wiele klubów sportowych m.in. Sokół Jerzmanowa, Dragon Jaczów, Orzeł Czerna, LZS Ostaszów, Perła Potoczek, Odra Grodziec Mały, Łagoszowia Łagoszów, Sparta II Grębocice, ale też 4 Batalion Inżynieryjny i kibice Sokoła.
To grupa przyjaciół Mirka i Artura się skrzyknęła i zorganizowała tę spaniałą charytatywną imprezę. Atrakcji jest co niemiara - zarówno dla dacha jak i dla ciała. A to wszystko zapewnili: sołectwo Jerzmanowa, GKS Sokół Jerzmanowa, OSP Jaczów, Koło Gospodyń Wiesjkich Jerzmanowa i Gminny Ośrodek Kultury Jerzmanowa.
Podczas imprezy odbędą się pokazy pierwszej pomocy zaprezentowane przez Maltański Legion oraz sprzętu strażackiego. Dla dzieci gry i zabawy. A na scenie występują lokalne talenty. Będzie również głogowski raper Kania UGS, wokaliści studia talentów MOK oraz zespół Music Intro. Potem jeszcze kiełbasa z grilla, kwaśnica, grochówka, gulasz warzywny. Ale i dla łasuchów się coś znajdzie - ciasto, naleśniki, do tego kawa i herbata. A to wszystko po to, aby pomóc potrzebującym - Mirkowi oraz Arturowi.
Mirosław to samotny ojciec dwójki dzieci. Od lutego 2010 roku jest żołnierzem zawodowym. Choroba spadła jak grom z jasnego nieba. Nagle w czerwcu 2017 roku w Lubinie lekarze postawili diagnozę: guz jelita grubego. Trzeba było przeprowadzić zabieg usunięcia guza, co wiązało się z wyłonieniem stomii jelitowej na brzuchu.
Kolejne diagnozy po badaniach tomograficznych wykazały kolejnych pięć guzów przerzutowych na wątrobie. Leczenie: chemioterapia trwała około 1,5 roku. Ale to nie był koniec. Później zdiagnozowano u niego jeszcze zakrzepice prawej ręki.
Podstawowa operacja połączenia jelita nie jest skomplikowana i jest refundowana w NFZ. Ale u Mirosława to dość zaawansowany zabieg, bo przy użyciu staplera i wykonywany tylko w wyspecjalizowanych placówkach. Oczywiście wiąże się to z kosztami. Można mu pomóc: TUTAJ.
Artur był strażakiem OSP i wiele razy narażał się, by ratować życie innych. Los bywa jednak przewrotny i teraz to on znalazł się w sytuacji, w której bez wsparcia nie odzyska zdrowia. Artur w czerwcu 2018 roku miał wypadek samochodowy. Jadąc do pracy, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Stan Artura był bardzo ciężki. Zapadł w śpiączkę.
Po 2,5 miesiącach odzyskał świadomość. Niestety do tej pory nie mówi i nie chodzi. Wymaga całodobowej opieki i intensywnej rehabilitacji ruchowej, neurologopedycznej oraz terapii psychologicznej. A taką mogą zapewnić mu tylko w specjalnym ośrodku. Artur właśnie do takiego trafił, ale oszczędności rodziny nie wystarczą na długi pobyt, a przed nim przynajmniej kilkumiesięczne leczenie. Można mu pomóc: TUTAJ.
RED
Zmiany kadrowe w gminie Głogów
Bawcie się dalej cudownie nieroby
brak słow
13:32, 2025-11-07
To bardzo kolizyjne skrzyżowanie w Głogowie [WIDEO
Chcieliśmy je zmienić na inteligentne oświetlenie, aby przejazd z ulicy Obrońców Pokoju na Tęczową był bezpieczny. Czekaliśmy też na to, jak zachowa się ruch po wybudowaniu ronda. Jak widzimy, nie uległ poprawie, lecz pogorszeniu ...... No to podziękujcie rafałowi R. On tak pięknie mówił o rondzie
Ta
12:51, 2025-11-07
To bardzo kolizyjne skrzyżowanie w Głogowie [WIDEO
A co kogo obchodzi rondo gdy panstwo z jaczowa i ruszowic musi wyjechac to nie bedzie czekać ,,pobudowaly sie cwanaki i mysla ze wszysko im sie nalezy,,
Do ktos
12:36, 2025-11-07
KGHM wygrał w sądzie proces z Gazetą Polską
GAZETA POLSKA W WARSZAWIE a w naszym miescie wszystkie media pisaly i mowily i tych sie nie czepiaja bo dzis sa z zydokomuny
as
12:36, 2025-11-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz