Już wiadomo, że wiata z balotami znajdowała się w pobliżu Skórzyna. Ogień był widoczny z daleka. Informowaliście nas na bieżąco, że z drogi z Kotli na Sławę, a także z osiedla Kopernik.
Pierwsi na miejsce dojechali strażacy ochotnicy z Kotli. Relacjonowali, że cała wiata była objęta ogniem. Przystąpili do akcji gaśniczej. Później dojechały kolejne zastępy, w sumie aż siedem.
Nie było szans, aby ugasić pożar. Konstrukcja wiaty się zapadła. Akcja, czyli dozorowanie i dogaszanie wiaty, może potrwać nawet 2-3 dni. Prawdopodobnie nikomu nic się nie stało. Straty są ogromne. Pod wiatą znajdowało się około tysiąca balotów.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz