Na Placu Festynowym trwają prace - są koparki, które równają cały teren. - Przygotowujemy teren pod takie imprezy, jak m.in. Dni Głogowa. Chcemy, aby to miejsce ożyło - mówi nam Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta miasta.

Dodaje, że miejsce spodobało się głogowianom. - Ma swój klimat. Mieszkańcy pokazali też, że potrafią bawić się bezpiecznie i nie ukrywali, że powrót imprezy na Plac Festynowy to bardzo dobry pomysł - dodaje.

W zakres prac wchodzi rekultywacja nawierzchni, która polega na niwelacji dziur i wysiewie trawy. Jest nawożone 750 ton humusu. Koszt - 60 tys. zł brutto. Prace na tym etapie potrwają jeszcze około dwóch tygodni.

Przypomnijmy, że teren jet monitorowy. W ostatnim czasie nałożono dwa mandaty za niszczenie terenu przez auta, których właściciele robili "bączki" na trawie.
RED