W poniedziałek (4.05.) kilka minut po godz. 22 w Kurowicach w ogniu stanęła stodoła. Udały się tam dwa zastępy PSP z Głogowa. Gdy dojeżdżali na miejsce już z daleka widzieli kłęby dymu, więc dowódca poprosił o dodatkowe zastępy. Dojechali też ochotnicy z Jaczowa, Ruszowic i Smardzowa.
Okazało się, że płomienie objęły również stojącą przy stodole przyczepę kempingową. Na szczęście strażacy szybko opanowali sytuację i ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na cały budynek.
Ze względy na zły stan budynku i możliwość zawalenia strażacy gasili ogień tylko z zewnątrz - nie wchodzili do środka. - Nie wydaje mi się, żeby był to przypadek - mówili sąsiedzi, którzy przyglądali się akcji strażaków. - Stodoła paliła się z dwóch stron. To mogło być podpalenie - załamywała ręce jedna z mieszkanek. To sprawdzi policja. Na razie nie wiadomo jak duże są straty.
RED
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
Duchowieństwo hehe dobre tzw mafia w koloratkach pod przykrywką PiS.
Ziutek
22:43, 2025-12-13
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
Dziękuję żołnierzom LWP że opóźnili rozkład Państwa o 10 lat
RP
18:32, 2025-12-13
Jabłoński: Nie zakłamujcie historii
WLASCIWE MIEJSCE I WLASCIWI LUDZIE NARESZCIE
NO
17:17, 2025-12-13
Szlachetna Paczka w pełnej gotowości
BRAWO DLA ORGANIZATOROW I TYCH WSZYSTKICH KTORZY WLOZYLI W TO CZAS PIENIADZE I ZAPAL I ZASKOCZENIE BO NARESZCIE NEPTUN ZACZAL BYC TYM CZYM POWINIEN BYC
BASIA
14:26, 2025-12-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz