Jest bezpiecznie i ekologicznie. Od wczoraj (26.05.) Mamma Mija na Starym Mieście znów otwarta. Po dłuższej, bo prawie dwumiesięcznej przerwie, spowodowanej epidemią koronawirusa. Teraz znów można tam dobrze zjeść, ale zachowując odpowiednie zasady.
Już na wejściu do lokalu można przeczytać regulamin. - Zakładajmy maseczki, dezynfekujmy ręce, jedzmy w rękawiczkach - wymienia właściciel Tadeusz Dąbrowski. Wyliczając, że tych ostatnich zakupił... 12 tys. sztuk. Tace i talerze należy zostawić na stołach.
Na tym nie koniec nowości, bo okazuje się, że lokal stał się też jeszcze bardzie eko. - Jako pierwsi w mieście wprowadziliśmy papierowe torby na jedzenie. Teraz, choć nie ma takich wymogów, mamy też ekologiczne opakowania na wynos - wykonane chociażby z bambusa i trzciny cukrowej, a sztućce z drewna - chwali. Ma nadzieję, że klienci wezmą z nich przykład i będą zwracali jeszcze większą uwagę na zanieczyszczenie środowiska.
Czy wiecie, że Mamma Mija ma już 8 lat? Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz