Kilka zastępów strażaków, pogotowie ratunkowe i policja bierze udział w akcji - w kuchni restauracji Fortepiano, koło Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie, wybuchł pożar.

- Zajął się olej w frytkownicy -  relacjonuje nam Bartłomiej Krężel, właściciel restauracji. Zanim dojechała straż pożarna próbowali ugasić ogień. - Ale gaśnice tylko na chwilę go tłumiły - dodaje. Zadymienie było duże. Smród spalenizny czuć pod restauracją, ale też w MOK-u.

Ludzie przyglądają się akcji. - Coś strasznego! Dobrze, że nikomu nic się nie stało, bo widziałam, jak z środka wybiegały kucharki - opowiada jedna z kobiet.
RED