Wysoki stan Odry w Głogowie. Najnowszy pomiar, wykonany dziś (4.06.) przed godz. 7, wskazuje na 302 cm wody. A jeszcze miesiąc temu jej stan był o połowę niższy. Czy wody w rzece przybyło po ostatnich opadach deszczu? Raczej nie. Powód jest inny.
- Woda spuszczana jest ze zbiorników retencyjnych, gdy trzeba podwyższyć stan rzeki, aby na przykład mogły nią przepłynąć barki - mówi nam Karol Skowroński, kierownik biura zarządzania kryzysowego w miejskim urzędzie.
W poniedziałek (1.06.) w głogowskiej marinie cumowały dwa lodołamacze. Zostały wyprodukowane w Kędzierzynie-Koźlu. Płyną do Szczecina. Pisaliśmy o tym: TUTAJ. - I to pewnie był powód podwyższenia stanu wody w Odrze. Głogowianie mogą być spokojni - na dzień dzisiejszy powódź nam nie grozi - zapewnia Skowroński, który wspomina m.in. powódź z 1997 roku, kiedy obfite opady deszczu występowały przez kilka dni i to bez przerwy.
Stan alarmowy na Odrze w Głogowie wynosi 400 cm. Ostatni raz został ogłoszony przed rokiem - tuż przed Dniami Głogowa. Podczas powodzi w maju 2010 roku wodowskaz osiągnął 685 cm roku, a tej z 1997 roku - 712 cm. Pamiętacie powódź tysiąclecia? Czytaj: TUTAJ.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz