- Jesteś mi winny milion złotych! - krzyczał w stronę naszego dziennikarza mężczyzna, który chwilę wcześniej dokonał kradzieży w jednym ze sklepów na al. Wolności. Wyniósł z niego jednorazowe maszynki o wartości 165 zł. A przy sobie miał nóż.
Pracownicy sklepu od razu wezwali na pomoc policję. W tym czasie jednak mężczyzna uciekł. Udało się go zatrzymać - znajdował się w pobliżu. Został zakuty w kajdanki.
- Nie pierwszy raz... widzieliśmy już go kiedyś, też kradł - mówią nam pracownicy, bo przypominają sobie, że jakiś czas temu, próbował wynieść ze sklepu pełną reklamówkę kosmetyków. Wtedy również został złapany na gorącym uczynku.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz